Policjanci zatrzymali 44-latka, który w minioną środę w wyniku kradzieży rozbójniczej ukradł alkohol i papierosy warte blisko 37 zł. Sprawca, aby utrzymać się w posiadaniu zrabowanego towaru, użył przemocy i wykręcił rękę kobiecie, która próbowała udaremnić kradzież. Jeszcze tego samego dnia kryminalni doprowadzili tego mężczyznę do komendy, gdzie usłyszał zarzuty.
W środę 7 kwietnia br. dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim otrzymał zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej. Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów na terenie gminy Zblewo. Policjanci z miejscowego posterunku przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie oraz wykonali czynności procesowe, ustalając personalia sprawcy.
Jak ustalili śledczy, przestępca poprosił o podanie butelki alkoholu oraz papierosów i nie płacąc, wyszedł ze sklepu. Za sprawcą wybiegła ekspedientka, która próbowała odzyskać zabrany towar. Mieszkaniec gminy Zblewo, aby utrzymać się w posiadaniu skradzionych artykułów, wykręcił kobiecie rękę, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.
Sprawą zajęli się również starogardzcy kryminalni, którzy już po godzinie zatrzymali sprawcę tego przestępstwa. Mężczyzna posiadał przy sobie nadpoczętą paczkę papierosów, którą wcześniej ukradł ze sklepu. 44-latek został przekonwojowany do starogardzkiej komendy, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej. Mieszkaniec gminy Zblewo przyznał się do popełnienia tego przestępstwa, a prokuratura zastosowała wobec nich dozór policyjny. Za kradzież rozbójniczą kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.