Dziś, 2 kwietnia, w Wielki Piątek, mękę ukrzyżowania Jezusa Chrystusa dodatkowo ma jeszcze miejsce inna rocznica, 16 rocznica śmierci Papieża Polaka św. Jana Pawła II. To niezwykła data, jego symboliczne odejście i dorobek życia co roku przypominają nam o sensie życia z wiarą w sercu. Dziś wielu z nas 21:37 popadnie w swoją własną refleksję o życiu i śmierci, o ulotności naszej ziemskiej przygody. Czy zostawiamy dobry ślad po sobie dla innych?
Pamiętamy! – dorobek św. Jana Pawła II jest wiecznie żywy.
Dokładnie 16 lat temu, 2 kwietnia 2005 roku, do domu Ojca, odszedł Jan Paweł II. Wszyscy z nas pamiętają jego heroiczną walkę o to by przemawiać do zgromadzonych na Placu w Watykanie. 20 marca w Niedzielę Palmową, a także w Wielką Środę Papież ukazał się w oknie. Nie był jednak w stanie przemawiać, jedynie ruchem rąk błogosławił wiernych.
27 marca w niedzielę Wielkanocną orędzie „Urbi et Orbi” odczytał za niego sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano
Ojciec Święty był jednak przez cały czas obecny, stał w oknie swojego apartamentu, trzymając kartki z tekstem orędzia. Tej niedzieli cały świat modlił się o zdrowie dla papieża.
30 marca Stolica Apostolska opublikowała komunikat informujący o konieczności odżywiania papieża poprzez sondę żołądkową. Tego samego dnia Jan Paweł II po raz ostatni pokazał się publicznie. Z okna apartamentu jedynie gestami pobłogosławił zgromadzonych wiernych. Następnego dnia, według relacji Jego najbliższego otoczenia, Ojciec Święty czuł się źle. Miał dreszcze, a temperatura ciała podskoczyła do prawie 40 stopni Celsjusza.
Rankiem 1 kwietnia, około 6.00, Jan Paweł II w swoich prywatnych apartamentach koncelebrował mszę. Około 7.15 wysłuchał czternastu stacji drogi krzyżowej. Jak mówią świadkowie: „(…) przy każdej czynił znak krzyża”. Następnie poprosił o przeczytanie przedpołudniowej modlitwy brewiarzowej i fragmentów Pisma Świętego.
2 kwietnia o godzinie 21:37 Papież zmarł.
Najdrożsi bracia i siostry, o godzinie 21.37 nasz najukochańszy Ojciec Święty Jan Paweł II powrócił do domu Ojca – powiedział arcybiskup Leonardo Sandri 2 kwietnia 2005 roku ogłaszając śmierć papieża Jana Pawła II.
Papież Jan Paweł II walczył heroicznie do końca by głosić słowo Boże. Nie ustąpił ze swojego stanowiska Papieża ze względu na stan zdrowia, jak to zrobił jego następca Papież Benedykt. Walczył do samego końca, zgodnie ze słowami i swoją maksymą „Totus Tus” czyli „Cały Twój”.
Dziś po 16 latach od tej rocznicy, szczególnie w Wielki Piątek, gdy uświadamiamy sobie jak wielką mękę za nasze grzechy poniósł Jezus Chrystus uświadamiamy sobie jeszcze bardziej sens naszego życia. Życia, które nie jest drogą ziemską, jest drogą do tego by trafić do domu Ojca.
Szczególnie w dobie pandemii, a równolegle komercjalizacji życia warto byśmy o 21:37 zadali sobie pytanie co w Moim Życiu jest ważne? Czy warto całe nasze życie podporządkować jedynie biegowi za karierą, za bogaceniem się, które przecież przeminie, tak jak przemija nasza młodosć gdy stajemy się starsi.
Czy w życiu warto wytaczać spory naszym bliźnim, zamiast żyć w zgodzie i poszanowaniu drugiej osoby?
W Starogardzie Gdańskim pod pomnikiem Papieża przy Parafii św. Mateusza mieszkańcy już od wczesnych godzin porannych oddawali się refleksji nad dorobkiem Papieża Jana Pawła II. Kościół i Parafia w Starogardzie Gdańskim są gotowe do upamiętnienia zarówno Wielkiego Piątku jak i Jana Pawła II. Podobnie jest już we wszystkich innych miastach w Polsce. My dołączamy Wam fotorelację z Parafii św. Mateusza w Starogardzie Gdańskim.
