Przed nami kolejna seria sportowych emocji w naszym regionie. Duże emocje towarzyszą między innymi spotkaniu olsztyńskiego Indykpolu, który w ostatniej kolejce wciąż walczy o awans do play-off. Bardzo ważne spotkanie czeka również starogardzką Polpharmę. Dużo będzie się działo również na boiskach piłkarskich, koszykarskich oraz szczypiorniaka.
Stomil wrócił z 3 punktami
Bardzo duże emocje towarzyszyły spotkaniu Odry Opole z Stomilem Olsztyn. Spotkanie dobrze zaczęło się dla Stomilu, który w 13 minucie wyszedł na prowadzenie dzięki trafieniu Juricha Caroliny. Niestety 3 minuty później sytuacją olsztynian się skomplikowała. Mateusz Skrzypczak już w 17 minucie zobaczył drugą żółtą kartkę. Gospodarze chcieli to wykorzystać i odwrócić losy spotkania. Efektem tego była bramka wyrównująca w 45 minucie, której strzelcem został Adam Żak. W drugiej połowie sędzia ponownie pokazał czerwoną kartkę. Tym razem zobaczył ją gracz gospodarzy Piotr Żemło. Od tego momentu szanse się wyrównały co wykorzystali goście. W 67 minucie do bramki gospodarzy trafił Adrian Szczutowski. Ja się okazało było to ostatnie trafienie w tym spotkaniu. Stomil wygrał na trudnym terenie 2:1. Po tym spotkaniu olsztyński zespół zajmuje 12 miejsce w tabeli. W kolejnym spotkaniu Stomil podejmie ŁKS Łódź.
Odra Opole – Stomil Olsztyn 1:2
0:1 – Carolina (14′), 1:1 – Żak (45′), 1:2 – Szczutowski (67′)
Udany rewanż Legii
Nie tak piątkowe spotkanie wyobrażali sobie koszykarze Trefla Sopot. W ostatnim spotkaniu między tymi drużynami, które miało miejsce w ramach Pucharu Polski wyraźnie lepsi byli gospodarze. Tym razem razem jednak lepiej radzili sobie zawodniczy z Warszawy którzy przez pierwsze 3 kwarty powoli budowali przewagę i przed 4 kwartą Trefl miał 15 punktów straty. Niestety gospodarzom, choć wygrali ostatnią kwartę 8 punktami nie udało się zniwelować straty i punkty pojechały do Warszawy. Po tym spotkaniu gracze z Sopotu zajmują 7 miejsce w tabeli. Szanse na kolejne punkty będą mieli we wtorek, 9.03 kiedy to zmierzą się w Lublinie z miejscowym Pszczółka Start Lublin.
Trefl Sopot – Legia Warszawa 74:81
(19:22, 13:23, 18:20, 24:16)
Sokół wyrwał punkt w Poznaniu
Ostródzki Sokół w sobotę udał się do Poznania na spotkanie z drugą drużyną miejscowego Lecha. Patrząc po tabeli faworytem tego spotkania był zespół gości, jednak Lech Poznań znajduje się na dole tabeli i wiadomo było, że będzie chciał powalczyć o punkty. Przez większą część spotkania utrzymywał się remis. Pierwsza bramka padła w 63 minucie dla gospodarzy. Drużynę Lecha na prowadzenie wyprowadził Jakub Karbownik. Sokół miał swoje okazje ale przez dłuższy czas nie potrafił pokonać bramkarza gospodarzy. Gdy jednak sędzia zbierał się już do zakończenia spotkania ręką w polu karnym zagrał gracz gospodarzy i arbiter wskazał na 11 metr. Karnego wykorzystał Dawid Wolny czym dam gościom cenny punkt. Po tym spotkaniu Sokół zajmuje 8 miejsce w tabeli. Szansę na kolejne punkty zespół będzie miał 13 marca, kiedy to podejmie Gornika Polkowice.
Lech II Poznań – Sokół Ostróda 1-1
Karbownik 63′ – Dawid Wolny 90′ (k)
Torus odwrócił losy meczu dzięki walce do końca
Sobotnie spotkanie Wybrzeża z szczecińską Pogonią dostarczyło bardzo dużo emocji. Spotkanie dużo lepiej rozpoczęli goście, którzy wyszli na kilkubramkowe prowadzenie które utrzymywali przez większą część spotkania. Schodząc na przerwę drużyna Wybrzeża traciła 5 bramek a po pierwszych minutach drugiej połowy strata ta jeszcze wzrosła. Gospodarze jednak się nie poddali a goście jakby lekko osłabli i ich przewaga topniała by wreszcie na 2 minuty przed ostatnim gwizdkiem oddać prowadzenie gospodarzom. Gdańszczanie nie pozwolili sobie już odebrać i zakończyli to spotkanie wygrywając 29:27. Po tym spotkaniu Torus Wybrzeże Gdańsk zajmuje 11 miejsce w tabeli. O kolejne punkty gdańscy szczypiorniści powalczą 20 marca, kiedy to w Piotrkowie Trybunalskim zagrają z miejscowym Piotrkowianinem.
Torus Wybrzeże Gdańsk – Sandra Spa Pogoń Szczecin 29:27 (11:16)
Bez bramek w Elblągu
W sobotę w Elblągu miejscowa Olimpia podejmowała Wigry Suwałki. Patrząc po tabeli faworytem był zespół gości jednak żółto-biało-niebiescy nie zamierzali oddać punktów rywalom. Spotkanie było bardzo wyrównane i obie drużyny miały okazję na przechylanie szali zwycięstwa na swoją korzyść. Nie udało się to jednak żadnej z drużyn i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Olimpia po tym spotkaniu zajmuje 14 miejsce w tabeli. Szanse na kolejne punkty elbląski zespół będzie miał 11 marca, kiedy to w Lublinie zmierzy się z miejscowym Motorem.
Olimpia Elbląg – Wigry Suwałki 0:0
Lechia wróciła z jednym punktem
W sobotę Lechia Gdańsk zmierzyła się w Bielsko-Białej z miejscowym Podbeskidziem. Faworytem tego spotkania byli gdańszczanie, ale wiadomo było, że nie będzie to łatwe spotkanie. Piersi bramkarza rywali pokonali gospodarze. W 31 minucie „11” wykorzystał Milan Rundić wyprowadzając Podbeskidzie na prowadzenie. Lechia wyrównała w końcówce pierwszej połowy. Bramkę rywalom do szatni strzelił Conrado. W drugiej połowie na bramki trzeba było poczekać do ostatnich minut spotkania. Najpierw w 85 minucie Lechię na prowadzenie wyprowadził Bartosz Kopacz. Gospodarze jednak nie chcieli oddać 3 punktów. W 88 minucie stan meczu wyrównał Kamil Biliński ustalając wynik na 2:2. Lechia po tym spotkaniu zajmuje 4 miejsce w tabeli. Kolejne spotkanie gdańszczanie zagrają 13 marca, kiedy to podejmą Wisłę Kraków.
Podbeskidzie Bielsko Biała – Lechia Gdańsk 2:2 (1:1)
Rundić (31′ karny), Biliński (88′) – Conrado (44′), Kopacz (85′)
Perła lepsza od Startu
EKS Start Elbląg w sobotę zmierzy się w Lublinie z miejscową Perłą. Faworytem tego spotkania były gospodynie, ale patrząc na dotychczasowe mecze obu drużyn można było spodziewać się zaciętego spotkania. W pierwszej połowie lepiej radziły sobie jeszcze aktualne Mistrzynie Polski, które szybko wyszły na prowadzenie, które utrzymały do końca pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 13:9. Start w drugiej połowie początkowo odrobił straty ale zawodniczki z Lublina nie zamierzały oddać punktów elblążankom i znów zdołała wyjść na kilku bramkowe prowadzenie. Ostatecznie spotkanie zakończyły się wynikiem 29:24 dla gospodyń. Start po tym spotkaniu zajmuje 7 miejsce w tabeli. Szansę na punkty elbląski zespół będzie miał 14 marca, kiedy to podejmie MKS Piotrcovię Piotrków Trybunalski.
MKS Perła Lublin – EKS Start Elbląg 29:24 (13:9)
Arka rozbita w Niepołomicach
Nie tak niedzielne spotkanie w Niepołomicach wyobrażali sobie piłkarze gdyńskiej Arki. Kilka dni przed tym spotkanie w Pucharze Polski w starciu tych drużyn padło aż 7 bramek i Arka wygrała 5:2. W spotkaniu rozegranym w ramach rozgrywek ligowych również padło sporo bramek, niestety tym razem strzelali tylko gospodarze. Już w pierwszej połowie zespół Puszczy miał przewagę ale nie przełożył jej na bramki. Strzelanie rozpoczęło się już w 1 minucie drugiej polowy, kiedy to Szymon Kobusiński wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Kolejne trafienie padło w 56 minucie, kiedy to do własnej bramki trafił Memic. 4 minuty później było już 3:0. „Jedenastkę” na bramkę zamienił Stefanik. Wynik spotkania na 4:0 w 71 minucie zmienił Kobusiński. Po tym spotkaniu Arka Gdynia zajmuje 5 miejsce w tabeli. Szansę na kolejne punkty gdyński zespół będzie miał 13 marca, kiedy to podejmie Górnik Łęczna.
Puszcza Niepołomice – Arka Gdynia 4:0 (0:0)
Kobusiński 46′, 71′, Memić 55′(s), Stefanik 60′(k)
MMTE wygrywa po golu w ostatniej sekundzie
Wielkie emocje towarzyszyły niedzielnemu spotkaniu pomiędzy Stalą Mielec a MMTS Kwidzyn. Spotkanie było bardzo wyrównane i wielokrotnie zmieniało się w nim prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 14:12. Wynik drugiej połowy ważył się do ostatnich sekund spotkania, kiedy to w ostatniej sekundzie do bramki gospodarzy trafił Jakub Szyszko i to gracze z Kwidzyna wrócili do domu z kompletem punktów. Po tym spotkaniu MMTS zajmuje 8 miejsce w tabeli. Kolejny mecz szczypiorniści z Kwidzyna zagrają 27 marca, kiedy to zmierzą się na wyjeździe z Łomżą Vice Kielce.
SPR Stal Mielec – MMTS Kwidzyn 25:26 (14:12)
Trefl na 3 miejscu po rundzie zasadniczej
Trefl Gdańsk by być pewnym 3 miejsca w tabeli na koniec sezonu zasadniczego musiał wygrać ostatnie spotkanie. Rywalem gdańszczan w niedzielnym meczu była drużyna Aluron CMC Warta Zawiercie. Faworytem tego spotkania byli gospodarze ale wiadomo było, że nie będzie to spotkanie łatwe. Trefl lepiej zaczął mecz i przez pierwsze dwa sety był drużyna wyraźnie lepszą. Partie te zakończyły się wygranymi do 21 i 15. Kolejne dwie partie dostarczyły o wiele większych emocji i bardziej wyrównanego spotkania. W 3 partii po emocjonującego końcówce wygrali goście. W 4 partii lepsi byli ponownie gospodarze wygrywając na przewagi 26:24. Dzięki tej wygranej całe spotkanie zakończyło się wygraną 3:1, dzięki której Trefl zajął 3 miejsce w tabeli na koniec sezonu zasadniczego.
Trefl Gdańsk – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1
(25:21, 25:15, 23:25, 26:24)
Kolejna porażka Polpharmy
Polpharma by choć teoretycznie zachować szansę na awans z ostatniego miejsca w tabeli i pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej musiała wygrać spotkanie Enea Astorią Bydgoszcz. Niestety tylko pierwsza kwarta tego spotkania była wyrównana i zakończyła się remisem 21:21. Kolejne partie padły już łupem gości, którzy wygrali je odpowiednio 28:19, 28:22 oraz 21:15 i całe spotkanie 98:77. Przed drużyną z Kociewia jeszcze dwa spotkania. 16 marca do Starogardu przyjedzie PGE Spójnia Stargard a 20 marca w ostatnim spotkaniu sezonu drużyna ze Starogardu podejmie Anwil Włocławek.
Polpharma Starogard Gdański – Enea Astoria Bydgoszcz 77:98
(21:21, 19:28, 22:28, 15:21)
Chojniczanka lepsza w Siedlcach
W niedzielny wieczór Chojniczanka Chojnice z Siedlcach zmierzyła się z miejscową Pogonią. Przed tym spotkaniem za faworyta tego spotkania można było uznać gości, którzy są wyżej w tabeli i liczą się w walce o awans do 1 ligi. Spotkanie od początku ułożyło się dobrze dla Chojniczanki, która już w 12 minucie wyszła na prowadzenie. Do bramki gospodarzy trafił Robert Ziętarski ustalając jak się okazało wynik 1 połowy. W drugiej połowie również dość szybko padła bramka. Tym razem drugie trafienie dla gości zdobył Szymon Skrzypczak. Więcej bramek nie padło, i to goście wywieźli z Siedlec 3 punkty. Po tym spotkaniu Chojniczanka zajmuje 3 miejsce w tabeli tracąc 2 oczka do 2 Górnika Polkowice. Szanse na kolejne punkty zespół z Chojnic będzie miał 12 marca, kiedy podejmie Olimpię Grudziądz
Pogoń Siedlce – Chojniczanka Chojnice 0:2 (0:1)
0:1 Ziętarski (12′) 0:2 Skrzypczak (53′)
Zwycięstwo Indykpolu w ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej
W ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej akademicy podjęli Asseco Resovię Rzeszów. Pierwsza partia przyniosła dużo emocji. Po bardzo wyrównanym secie drużyny o zwycięstwo walczyły na przewagi. Ostatecznie 29:27 wygrali gospodarze. Drugi set przebiegał z małym wskazaniem na akademików, którzy częściej prowadzili i ostatecznie wygrali tą partię 25:23. Trzeci set to przebudzenie gości, którzy pewnie wygrali trzecią partię do 19 i przedłużyli swoje szanse na zwycięstwo. Czwarta partia to znów lepsza gra gospodarzy, którzy wygrali ją wysoko do 18 i całe spotkanie 3:1. Indykpol w fazie zasadniczej uplasował się na 9 miejscu. Teraz by utrzymać to miejsce na koniec sezonu zagra z 10 po rundzie zasadniczej GKS-em Katowice.
Indykpol AZS Olsztyn – Asseco Resovia Rzeszów 3:1
29:27, 25:23, 19:25, 25:18
Trefl zagwarantował sobie grę w play-off
Trefl spot we wtorek rozegrał spotkanie w Lublinie z miejscową Pszczółką Startem Lublin. Już przed spotkaniem było wiadomo, że będzie to bardzo ciekawe, wyrównane spotkanie, które może nawet zapewnić grę w play-off. W pierwszą kwartę lepiej weszli goście wychodząc na kilkupunktowe prowadzenie. Gospodarze z czasem jednak je zredukowali i pierwsza kwarta zakończyła się remisem 23:23. Druga kwarta przebiegła podobnie, po początkowym prowadzeniu Trefla goście doprowadzili do wyrównania a ostatecznie po tej kwarcie prowadzili 2 punktami 45:43. W trzeciej kwarcie po wyrównanym początku przewagę osiągnęli goście i po trzech kwartach Trefl prowadził 71:66. Czwarta kwarta początkowo była wyrównana i długo obie drużyny miały szanse na zwycięstwo. Końcówka należała jednak do gości, którzy ostatecznie wygrali 91:80. Po tym spotkaniu trefl zajmuje 5 miejsce w tabeli i jest już pewny gry w play-off. Kolejne spotkanie gracze z Sopotu rozegrają 12 marca, kiedy to podejmą MKS Dąbrowa Górnicza.
Bardzo ciekawie zapowiada się starcie Trefla w Lublinie z miejscowym Startem. Przed tym spotkaniem gospodarze zajmują 5 miejsce w tabeli z 42 punktami. Trefl ma o punkt mniej i zajmuje 7 miejsce. Która z drużyn wyjdzie zwycięsko z tego starcia i bardzo mocno przybliży się do pewnego miejsca w play-off. O tym przekonamy się we wtorek 9.03. Początek spotkania o godzinie 19:00. Transmisja emocje.tv
Pszczółka Start Lublin – Trefl Sopot 80:91
(23:23, 20:22, 23:26, 14:20)
Nieudany wyjazd koszykarzy arki do Bydgoszczy
Asseco Arka Gdynia we wtorek rozegrała kolejne spotkanie Energa Basket Ligi. Tym razem w starciu dwóch zespołów z dolnej połowy tabeli zmierzyła się ona w Bydgoszczy z miejscową drużyną Enas Astoria. Spotkanie nie przebiegało niestety po myśli graczy z Gdyni. Praktycznie przez całe spotkanie przeważali gospodarze których łupem padły wszystkie 4 kwarty i w całym spotkaniu pokonali Arkę aż 30 punktami 103:73. Po tym spotkaniu Arka zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Szanse na kolejne punkty gdynianie będą mieli 12 marca, kiedy to zmierzą się na wyjeździe z PGE Spójnią Stargard.
Enea Astoria Bydgoszcz – Asseco Arka Gdynia 103:73
(26:14, 26:15, 21:18, 30:26)