Bezpieczeństwo Polski. Co dalej z polską granicą?- od lewego do prawego

W naszym stałym cyklu „od lewego do prawego” tradycyjnie zadajemy pytania lokalnym politykom z różnej strony sceny politycznej na ten sam temat. Tym razem poruszyliśmy temat bezpieczeństwa w kontekście ostatniej smutnej wiadomości jaką była śmierć polskiego żołnierza na granicy polsko- białoruskiej oraz informacjach o wspólnych ćwiczeniach armii chińskiej i białoruskiej zaledwie 4 km od polskiej granicy.

Pytania brzmiały:

  1. Na granicy polsko- białoruskiej w ostatnim czasie zginął polski żołnierz. Dochodzi tam do wielu ataków na polskich żołnierzy i patrole Straży Granicznej. Polska mimo tych wielu sytuacji dalej dość łagodnie podchodzi do atakujących polską granicę migrantów. Zanim powstanie (jeśli wogóle uda się wybudować) projekt „Tarcza Wschód” problem szybko nie zniknie. Drugim tematem, który niepokoi polskich obywateli jest przekazywanie dużej ilości sprzętu dla Ukrainy z zasobów własnych. Czy Polska w dobie wojny za naszą wschodnią granicą obrała odpowiedni kierunek w polityce obronności czy jednak powinna go zreformować?
  2. Czy czynnik wojenny jaki toczy się wokół naszych granic powinien zmusić rządzących do ograniczenia roli Państwa w gospodarce do minimum, np. znaczne odchudzenie administracji państwowej. Czy w czasie gdy za naszą wschodnią granicą jest coraz bardziej niebezpiecznie pierwszymi potrzebami Polaków są wydatki publiczne przeznaczone na dopłaty do reform zielonej energii proponowanych przez Unię Europejską czyli m.in. do zakupów fotowoltaiki, samochodów elektrycznych czy innych tego typu pomysłów. Czy nie lepiej byłoby te środki przeznaczyć na wzmocnienie polskiej armii i potencjału militarnego?

cieslinkski

Żołnierze na granicy polsko-białoruskiej muszą mieć poczucie, że państwo stoi po ich stronie

Pamiętajmy, że Ukraina walczy nie tylko o swoją przyszłość, ale również o bezpieczeństwo Polski i innych sąsiadów Rosji. Nikt nie ma wątpliwości, że jeśli Ukraina przegra to wzmocniony jej potencjałem Putin pójdzie dalej. Dlatego przekazywanie sprzętu Ukrainie leżało i leży w interesie Polski. Główna transza sprzętu została przekazana za rządów PiS w pierwszym okresie wojny, był to sprzęt postsowiecki, z którego i tak nasze wojsko planowało rezygnować. Obecny rząd wprowadził zasadę sformułowaną przez premiera, że jeśli Ukraina ma otrzymać od Polski np. samoloty MIG 29 to zachodni sojusznicy powinni zapewnić Polsce odpowiedni ekwiwalent, aby nie obniżać naszego potencjału obronnego. Co do ochrony granicy z Białorusią i Rosją to Polski rząd robi wszystko dla jej zabezpieczenia. Temu ma służyć projekt Tarczy Wschód, dla którego chcemy pozyskać finansowanie ze środków europejskich. Mam wielki szacunek dla żołnierzy i funkcjonariuszy chroniących polską granicę. Muszą mieć oni poczucie, że państwo stoi po ich stronie. Oczywiście muszą działać w granicach prawa, które skądinąd zostało ostatnio zmienione aby uwzględnić wszystkie okoliczności sytuacji na granicy z Białorusią.

Bezpieczeństwo to nie tylko zbrojenia…

Bezpieczeństwo to nie tylko zbrojenia. To również bezpieczeństwo energetyczne. Polska posiadająca duży udział OZE w miksie energetycznym to Polska nie importująca paliw kopalnych
z Rosji ale też niezależna od rosyjskich manipulacji cenowych na rynkach paliw. Im większy udział OZE w europejskim miksie energetycznym tym mniej pieniędzy na zbrojenia dla Putina. Państwo w sytuacji podwyższonego zagrożenia bezpieczeństwa musi działać sprawnie, musi składać się z dobrze wynagradzanych urzędników. Stąd decyzja rządu o podwyżkach dla pracowników budżetówki, która była decyzją przemyślaną. Ważnym aspektem funkcjonowania państwa w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa jest obrona cywilna. PiS doprowadził do likwidacji podstaw prawnych dla funkcjonowania w Polsce obrony cywilnej. Nowy rząd te podstawy odbudowuje. Jest niezwykle ważne aby w sytuacji zagrożenia, każdy wiedział, gdzie jest schron, do którego może się udać, jak przetrwać trudne chwile. To lekcja państw nordyckich, który taki system stworzyły i – na szczęście – nigdy nie musiały z niego skorzystać. Na przykład, jak Finlandia, z powodu posiadania silnej armii, która odstrasza potencjalnego agresora ze wschodu.

Marcin Kulasek, poseł na Sejm, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, Lewica


Powinniśmy działać zdecydowanie na polskiej granicy… każdy kto nielegalnie przekracza granicę jest przestępcą

Śmierć polskiego żołnierza jest pokłosiem wielu czynników, ale dwa są najważniejsze. Po pierwsze Polska nie ma ministra obrony- funkcję tą pełni pacyfista, lekarz pediatra Władysław Kosiniak Kamysz, który na wszelki wypadek ma spakowany plecak ewakuacyjny. Po wtóre rząd zezwala na działanie w strefie przygranicznej grupom handlarzy ludźmi pod przykrywką różnych organizacji pozarządowych. Taki stan rzeczy zachęca do ataku i inspiruje coraz bardziej agresywne metody niszczenia polskiej infrastruktury granicznej, a naszych funkcjonariuszy naraża na utratę życia. Tych bandyckich napadów dokonują białoruskie spec służby przebrane za uchodźców. Dodam jeszcze, że zbudowany mur graniczny, jest odsunięty na polską stronę od rzeczywistej linii wyznaczającej granice o kilka metrów. To powoduje, że osoby które atakują śmiertelnie polskich pograniczników i niszczą mechanicznie metalową zaporę są nielegalnie na polskiej ziemi i powinny być z niej wyparci wszelkimi dostępnymi środkami – armatkami wodnymi, gumowymi kulami, bądź gazem łzawiącym. Takie działania powinny być podejmowane zawsze i w każdym miejscu gdzie zbierze się jakakolwiek grupa przestępców- bo każdy kto nielegalnie przekracza granicę jest przestępcą. Tak na marginesie w czasie wojny w Syrii rosyjskie samoloty bojowe przekraczały granicę z Turcją ignorując ostrzeżenia strony tureckiej. Turcy zareagowali zdecydowanie i zestrzelili 2 rosyjskie myśliwce i problem się skończył. Musimy reagować podobnie i napór na granicę się skończy bardzo szybko- pozostanie tyko ujadanie Brukseli. Co do „Tarczy Wschód”- to tylko populistyczny bełkot pana premiera Donalda Tuska, bo przecież w budżecie nie ma na ten cel ani złotówki, a niemiecki kanclerz wylał kubeł zimnej wody na głowę pana premiera Tuska, za co ten drżącym głosikiem jak malutki pikulik podarował reparacje i szkoda 6 bilionów złotych polskich reparacji. Szkoda tylko, że kanclerza jeszcze w rękę nie pocałował z wdzięczności- chyba, że to zrobił wcześniej lub po uroczystości oddania hołdu Berlinowi. Co do przekazywania sprzętu wojskowego Ukrainie? Największym dostawcą broni dla Ukrainy są USA. Jeśli ktoś myśli że robią to za darmo to jest politycznym idiotą. Prezydent Bill Clinton – co opisała amerykańska prasa – nawet jak oddawał używane ubrania organizacjom charytatywnym, to umieścił to w zeznaniu podatkowym by zmniejszyć podstawę opodatkowania. Altruistów w wielkiej polityce nie ma, są tylko biznesy gospodarcze i polityczne. Naród Ukraiński zapłaci za to z nawiązką i Amerykanie tego dopilnują- wolność kosztuje. Wracając na nasze podwórko to jeśli to robimy za free to nie dziwmy się, że Ukraina zablokowała ekshumację polskich ofiar ludobójstwa na Wołyniu! Sprzęt, który przekazujemy Ukrainie jest w dużej części pochodzenia rosyjskiego i Ukraińcy znają jego obsługę i mogą się nim posługiwać z marszu. My pozyskujemy nowoczesne uzbrojenie dla naszej armii i sukcesywne pozbywanie się sprzętu rosyjskiej produkcji ma sens, bo za parę lat trzeba będzie go i tak wyzłomować. Od tego jest ministerstwo obrony by to wszystko wycenić i ubrać prawnie w stosowne umowy.

Gospodarka Niemiec hamuje… to doskonała okazja by Polska mogła przejąć wiele aktywności zachodniego sąsiada. Rząd niestety nie wykorzystuje okazji

Temat rzeka. Moja ocena tej sytuacji jest taka. Rząd koalicji PO, Trzeciej Drogi i Lewicy zaczął od błyskawicznego podcinania korzeni państwa i burzenia fundamentów Polski. Myślę, że czynią to tak szybko w obawie, że za chwile tą władzę mogą stracić w sposób gwałtowny, dlatego chcą zniszczyć jak najwięcej. Scenariusz nie jest skomplikowany- wygasić lub przesunąć w czasie wieloletnie inwestycje strategiczne czego efektem będzie stagnacja, rosnące bezrobocie, spadające dochody budżetu państwa, przerosty administracyjne (już teraz jest ministrów więcej
o 10%), cięcia społeczne i socjalne. To wszystko razem wzięte doprowadzi do zapaści rynku wewnętrznego, rynku konsumpcyjnego, a to jak kula śniegowa wywoła upadłości i likwidację miejsc pracy. Tak na marginesie Francuzi rozpoczęli budowę kolei szybkich prędkości w kryzysie lat siedemdziesiątych co nakręciło ich gospodarkę. My na odwrót likwidujemy projekty CPK, Energi Atomowej, Rozbudowy Portów Morskich czyli niszczymy wszystko co stanowi bezpieczeństwo Państwa. Takie dyrektywy płyną z Brukseli i Berlina. Zwłaszcza teraz gdy gospodarka niemiecka jest w zapaści a my mamy szanse przejąć wiele aktywności gospodarczych po nich budując silną europejską gospodarkę, działania obecnego rządu widzę jako sabotaż ocierający się o zdradę stanu. Nie inaczej jest w przypadku forsowanej fałszywej ideologii zielonego ładu. To doprowadzi generalnie do zubożenia wszystkich Polaków. Sytuacja przypomina historię
z dzikiego zachodu, gdy przyjeżdża bogaty bandyta, kupuje farmę po obu stronach rzeki i blokuje dostęp do wody pozostałym farmerom. Rozmowy nie przynoszą rezultatu i wtedy przemawiają karabiny. Zazwyczaj kończy się to szczęśliwie- bandyta zostaje pogoniony tam gdzie pieprz rośnie a ludzie są wolni i szczęśliwi. Im szybciej Polacy i Europejczycy się obudzą i staną jak jeden mąż, ramię w ramię by pogonić ten rząd tam gdzie pieprz rośnie, tym szybciej staniemy się wspólnotą wolnych, przyjaznych sobie ludzi. A pieniądze dla polskiej armii? Już planowali po cichu cięcia rzędu 50 miliardów złotych, żołnierzy stawiają pod publicznym pręgierzem, stawiają w stan oskarżenia za obronę Ojczyzny. Musimy położyć kres tej patologii by obronić suwerenność Polski. Na nas spoczywa ten patriotyczny obowiązek – nikt za nas tego nie zrobi.

Stefan Rembelski


kazmierczuk

W czasach niebezpieczeństwa za wschodnią granicą priorytetem powinno być bezpieczeństwo a nie wydatki do reform zielonej energii

Polska powinna nadal wytrwale bronić swoich granic. Należy zdecydowanie nie zgadzać się na nielegalną migrację, a co za tym idzie odrzucić narzucane nam przez Unię Europejską rozstrzygnięcia o relokacji imigrantów z państw Europy Zachodniej do Polski.

Obecna sytuacja w Polsce jak i w całej Europie została zdominowana przez obniżenie poziomu bezpieczeństwa. Głównym czynnikiem destabilizacji są procesy i zjawiska zachodzące w środowisku międzynarodowym naszego kontynentu, łamanie prawa międzynarodowego, agresywna polityka Federacji Rosyjskiej oraz kryzys wewnątrz Unii Europejskiej. W czasie gdy za naszą wschodnią granicą jest coraz bardziej niebezpiecznie należy zdecydowanie stwierdzić, że pierwszymi potrzebami Polaków nie są już wydatki publiczne przeznaczone na dopłaty do reform zielonej energii proponowanych przez Unię Europejską czyli m.in. do zakupów fotowoltaiki, samochodów elektrycznych czy innych tego typu pomysłów. Zamiast tego rządzący winni skupić się na zapewnieniu bezpieczeństwa państwu i jego mieszkańcom poprzez skierowanie środków na wzmocnienie polskiej armii i potencjału militarnego.

Zapleczem dla nowoczesnych Sił Zbrojnych we współczesnym świecie jest nowoczesny przemysł zbrojeniowy. Polska powinna konsekwentnie realizować program zwiększenia jego potencjału, podniesienia poziomu technologicznego oraz zwiększenia jego konkurencyjności i zdolności eksportowych. W tym celu należy wzmacniać Polską Grupę Zbrojeniową. Przemysł zbrojeniowy będzie jednym z czynników rozwoju polskiej gospodarki zaawansowanej technologicznie. Temu winna służyć realizacja długookresowego planu zakupów dla Sił Zbrojnych, wsparta kooperacją międzynarodową, zwłaszcza ze Stanami Zjednoczonymi i partnerami europejskimi.

Nasze zdolności obronne nie mogą być osłabiane przez niekontrolowaną pomoc militarną dla walczącej Ukrainy. Wielu Polaków niepokoi przekazywanie dużej ilości sprzętu dla Ukrainy
z zasobów własnych polskich Sił Zbrojnych. Polska w dobie wojny za naszą wschodnią granicą powinna przede wszystkim rozwijać swoje zdolności obronne. Dlatego wiodącą rolę w pomocy walczącej Ukrainie winien odgrywać Sojusz Północnoatlantycki. Uwagi NATO wymagają luki w niektórych zdolnościach obronnych sojuszników z Europy Środkowej, przede wszystkim Polski, powstałe po przekazaniu przez te państwa swojego uzbrojenia dla Ukrainy. Koszty i skala programów modernizacji sił zbrojnych koniecznych do uzupełnienia tych luk są na tyle wysokie, że wymagają wsparcia ze strony państw Europy Zachodniej oraz USA. Siły i środki NATO na flance wschodniej muszą zapewnić wiarygodne odstraszanie i obronę, które wciąż opierają się głównie na USA. Dopiero działania równoległe: pomoc wojskowa dla Ukrainy oraz wzmocnienie narodowych zdolności państw NATO na flance wschodniej z pomocą USA i sojuszników z Europy Zachodniej dadzą gwarancje pełnego fiaska planów Rosji w Europie.

Pomagając Ukrainie należy pamiętać, że w lipcu został ustanowiony Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Ustanowiono go w celu upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej i innych mordów dokonanych na polskiej ludności cywilnej na Wołyniu przez UON, UPA, wspieranych przez lokalną ludność ukraińską. Rozliczenie tego ludobójstwa i godne uczczenie jego polskich ofiar na terytorium obecnej Ukrainy winno być elementem polskiej racji stanu.

Dr Marcin Kazimierczuk, PiS, Radny Sejmiku woj. warmińsko-mazurskiego


Wyrebek_2_14.10.14 (3)

Zasiłkowcy z Afryki i Azji są rozzuchwaleni bezkarnością, którą zagwarantowały im kolejne polskie rządy

Kłopoty graniczne nie znikną dopóki żołnierzowi na granicy nie będzie wolno użyć broni palnej. Wystarczyłoby wydać rozkaz o strzelaniu do nielegalnie wdzierających się do Polski migrantów i problem zostałby rozwiązany natychmiast. Zasiłkowcy z Afryki i Azji są rozzuchwaleni bezkarnością, którą zagwarantowały im kolejne rządy polskiego „bantustanu”- najpierw rząd PiS markując obronę granicy budową muru za ciężkie pieniądze podatników, a teraz PO ogłaszając swoim wyborcom jak to będzie stał „na straży” itd. Oczywiście skandalem jest wtrącanie do aresztu żołnierzy broniących naszej granicy i ciekawe czy poznamy nazwisko łajdaka , który wydał rozkaz ich zamknięcia zamiast nagrodzić za wzorowe wypełnianie swoich obowiązków.
Według wyliczeń ekspertów Polska przekazała Ukrainie wszelką pomoc wartą ponad 100 miliardów złotych, w tym oczywiście sprzęt wojskowy, o którym przedstawiciele rządu PiSowskiego mówili dwojako: raz, że jest to broń bardzo dobra i niezbędna do obrony przed złowrogim Putinem, a innym razem, że jest przestarzała i należy ją zamienić na coś nowszego- najlepiej z USA. Więc przekaz jest niespójny, mówiąc delikatnie, natomiast prawda jest oczywista – ODDALIŚMY broń Ukraińcom a nowej jeszcze nie KUPILIŚMY (choćby osławionych czołgów Abrams). Jesteśmy zwyczajnie rozbrojeni mimo że słyszymy ciągle jak to jesteśmy „silni, zwarci i gotowi” -szykuje się powtórka roku 1939 ?

Czy polski naród obudzi się dopiero gdy nie będzie go stać na zapłatę podatków wynikających z absurdalnych unijnych dyrektyw?

Rola Państwa w gospodarce powinna być znikoma lub żadna. Gospodarka jest niszczona od lat różnymi bandyckimi zakazami, nakazami, podatkami, dopłatami i podwyżkami cen nośników energii, coraz więcej firm z tego powodu bankrutuje, a kolejni nasi „umiłowani przywódcy” szykują nam armagedon w postaci regulacji związanych z tzw. zielonym ładem. Czy jeszcze są tacy , którzy myślą, że to dla naszego dobra rządy POPiS-u od lat wtłaczają Polskę w łapy durniów i biurokratów żerujących na podatnikach Unii Europejskiej? Konfederacja od zawsze przestrzegała przed oddawaniem różnych tzw. kompetencji w ręce instytucji unijnych, zawsze przeciwstawialiśmy się przyjmowaniu prawa
(a raczej LEWA) tworzonego przez komisarzy unijnych. Niestety naród po raz kolejny oddał władzę polityczną w kraju unijnym entuzjastom (najpierw PiS, a teraz PO) i obudzi się (być może) wtedy, gdy nie będzie go stać na opłacenie podatków wynikających z absurdalnych unijnych dyrektyw. Ale wtedy zmiana opresyjnego, klimatycznego prawa będzie już niemożliwa. Najwyższy czas WYJŚĆ Z UNII EUROPEJSKIEJ póki nie jest za późno!

Andrzej Wyrębek, Konfederacja

Artykuł pochodzi z najnowszego wydania Gazety Bogaty Region. Chcesz zobaczyć resztę artykułów?

Kliknij i zobacz wersję e-wydania Gazety Bogaty Region

Poprzedni artykułZrelaksuj się w parku przy muzyce na żywo
Następny artykułPrace konserwatorskie syren
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze