Centralny Port Komunikacyjny – kontynuować czy zaprzestać? – od lewego do prawego

W naszym stałym cyklu „od lewego do prawego” tradycyjnie zadajemy pytania lokalnym politykom z różnej strony sceny politycznej na ten sam temat. Za nami wybory parlamentarne. Postanowiliśmy spytać jakie projekty uchwalane za kadencji Zjednoczonej Prawicy powinny być kontynuowane. Czy nowy rząd powinien dalej rozwijać projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego?

Po pierwszych posiedzeniach Sejmu i głosowaniach na marszałka i wicemarszałka Sejmu widać nowy układ sił w parlamencie. Czekają nas więc prawdopodobnie 4 lata rządów koalicji KO-Trzecia Droga-Nowa Lewica. Jakie najważniejsze wyzwania stoją przed nową koalicją?

Pytania do najnowszego cyklu brzmi:

  1. Za nami 8 lat rządów Zjednoczonej Prawicy. Jednym z najważniejszych projektów dla przyszłości Polski był projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Czy Pana zdaniem ten projekt powinien być kontynuowany przez nowy rząd w Polsce?
  2. Jakie 3 najważniejsze zmiany w Polsce wg. Pana i Pana partii powinna zrealizować nowa koalicja rządowa w nowej kadencji sejmowej? Czy któryś z projektów jaki zrealizowała Zjednoczona Prawica powinien być kontynuowany mimo zmiany koalicji rządowej?

——————————————————-

Tak jak w dawnych latach postawiliśmy na port w Gdynii, tak teraz powinniśmy postawić na CPK. Ta inwestycja to polska racja stanu

Ciekawe pytanie – otóż 51,3 proc. respondentów chce, aby po zmianie władzy kontynuowana była budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego – wynika to z sondażu pracowni United Surveys dla radia RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”. Przeciwnego zdania jest 39,7 proc. badanych. 9 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie. Przyszły premier Donald Tusk zapytany o CPK na spotkaniu w Gdańsku odpowiedział w swoim stylu, że z jego domu w Sopocie taksówka na lotnisko w Rębiechowie jedzie do pół godziny, a pociągiem do CPK będzie się jechało ponad 3 godziny. Idąc więc tokiem wypowiedzi Pana Donalda Tuska po co więc budować CPK skoro z Gdańska można dolecieć do Warszawy, Berlina czy Brukseli w niecałe 2 godziny? Znaczenia wagi inwestycji w CPK może nie rozumieć do końca 39,7% respondentów sondażu, a 9% może się tym nie interesować i uczciwie odpowiadać, że nie ma zdania. Premier Donald Tusk, z racji pełnienia w przeszłości bardzo ważnych funkcji w Polsce i Europie, nie może się zaliczać do grupy 39,7% obywateli, nie rozumiejących projektu CPK, ani tym bardziej do grupy 9% nie zainteresowanych. Dużo by można było pisać jak strategiczna to inwestycja dla Polski, a również Europy, w kontekście międzynarodowego transportu lotniczego, wymiany handlowej i dochodów skarbu państwa z ceł i innych opłat, nie wspominając o ogromnym wsparciu dla rozwoju gospodarczego Polski. To taka Gdynia XXI wieku i o tym Pan premier Donald Tusk doskonale wie, tak jak wie to 51,33% obywateli. Ta inwestycja jest polską racją stanu i musi być kontynuowana. Oczywiście istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że z Berlina i Brukseli popłyną inne dyspozycje. Rolą premiera Donalda Tuska jest uprzejme, ale stanowcze odrzucenie stamtąd płynących dyspozycji, jeśli chce być przez Polaków postrzegany jako wielki mąż stanu.

Są sprawy ważne dla Polski, które powinny być budowane ponad podziałami politycznymi

Traktuję poważnie deklaracje wyborcze opozycji, a zwłaszcza tą, która była złożona wręcz uroczyście, że nic co było dane nie zostanie zabrane. Bezwzględnie powinny być kontynuowane dwie bardzo ważne inwestycje – wspomniany wyżej CPK i Głębokowodny Terminal Kontenerowy w Świnoujściu. To powinno być poza wszelką dyskusją – odpowiedzialność za naszą ojczyznę wymaga wygaszenia publicznych sporów w tym zakresie. Widzę trzy moim zdaniem najważniejsze obszary nie tyle zmian, ale budowania ich z wielką determinacją wysiłkiem całego społeczeństwa. Są to:

1. Utrzymanie i umocnienie suwerenności i niepodległości Polski w zakresie obronności, bezpieczeństwa wewnętrznego, samodzielnej i suwerennej polityki zagranicznej i nadrzędności Konstytucji nad zewnętrznym prawem nie ratyfikowanym przez Polskę.

2. Budowa bezpieczeństwa energetycznego Polski w oparciu o energetykę jądrową, odnawialne źródła energii i własne surowce energetyczne – w tym również kopalne – we właściwych proporcjach.

3. Reforma Publicznej Służby Zdrowia. To obszar wymagający trudnych społecznie i politycznie reform. Najwyższy czas aby zmierzyć się z archaicznym, a po części patologicznym systemem, funkcjonującym na zasadzie – publiczne koszty, prywatne zyski. Kukiz”15 ma gotowy projekt takiej reformy – mojego zresztą autorstwa – którego nie udało się wdrożyć w poprzedniej kadencji z uwagi na brak odwagi zjednoczonej prawicy. Były ku temu znakomite warunki, by w referendum zapytać płatników składek na ubezpieczenie zdrowotne (obywateli) o główne założenia reformy służby zdrowia, by ustalić warunki brzegowe jej realizacji.

Udało się nam wprowadzić dwie ustawy, też mojego autorstwa – małe domy na zgłoszenie budowlane bez pozwolenia i skrócenie okresu amortyzacji dla budynków niemieszkalnych, która wchodzi od stycznia 2024 roku. Jesteśmy gotowi jako Kukiz”15 podzielić się naszym projektem reformy służby zdrowia i pracować nad nim z nową koalicją rządową bez wchodzenia do koalicji i oczekiwania stanowisk. Będziemy pracować pro publico bono. Ważne jest aby to była reforma realna, a nie pozorna. Piszę o tym, by była realna nie bez powodu. Jest zapowiedź przyszłego rządu, że uwolni przedsiębiorców od płacenia za zwolnienia lekarskie pracowników – ten obowiązek przejmie ZUS od pierwszego dnia – dzisiaj za pierwsze 30 dni zwolnienia L4 płaci pracodawca. Zdawało by się świetny pomysł. Zważywszy, że w 2022 roku zwolnienia L4 kosztowały 11 mld złotych, to ZUS musi te pieniądze skąd wziąć. Skąd? – podniesie składkę chorobową i kółko się zamyka. Wzrosną koszty pracy i wzrośnie lawinowo liczba zwolnień L4. Wystąpi masowe patologiczne zjawisko wysyłania pracowników na zwolnienia lekarskie w okresie gdy np. w firmie nie będzie wystarczająco dużo pracy – powstanie jak u Barei nowa świecka tradycja a przecież chyba nie o to nowemu rządowi chodzi. Mamy jako Kukiz”15 – znów mojego autorstwa – optymalny projekt rozwiązania tego problemu, projekt nowatorski chociaż już stosowany w wielu krajach w tym w USA i też się nim podzielimy dla dobra wspólnego.

To według mnie trzy najważniejsze zadania dla nowego rządu. Na koniec z całego serca życzę powstającej koalicji rządowej wywiązania się ze złożonych obietnic wyborczych dla dobra Polski – Niech Pan Bóg prowadzi i błogosławi.

Stefan Rembelski, Kukiz’15


Projekt CPK jest przeszacowany i nie ma szans na ekonomiczny sukces

Przypomnę, że ten projekt był „ważny” medialnie, lecz nie wyszedł z fazy projektu, przejmowania gruntów i wyburzania nieruchomości. Wydano za to dziesiątki milionów złotych na utrzymanie pracowników, w tym zarządu spółki. Podpisano też sporo umów, których unieważnienie może wiązać się z różnymi sankcjami finansowymi.

Nie zmienia to faktu, że projekt nie jest oparty na żadnych rzetelnych analizach. Eksperci niezależni zgodnie twierdzą, że projekt jest przeszacowany i nie ma szans na ekonomiczny sukces. Na pewno zostanie wykonany rzetelny audyt i – z dużym prawdopo-dobieństwem – zapadnie decyzja o zamknięciu inwestycji lub znaczącego zmniejszenia. Ze swej strony będą zabiegał za kontynuacją – ale także z dużymi zmianami – projektu budowy sieci szybkich kolei. Zmiany będą dotyczyły m.in. objęcia siecią miasta Elbląga.

Skala zniszczeń ustrojowych i gospodarczych po rządach Zjednoczonej Prawicy jest ogromna

Trudno określić, które zmiany są najważniejsze, bowiem skala zniszczeń ustrojowych i gospodarczych po rządach Zjednoczonej Prawicy jest ogromna. Zakres koniecznych zmian jest porównywalny tylko z okresem wychodzenie z czasów PRL-u.

Na pewno przywrócimy zasadę praworządności, szczególnie na poziomie konstytucyjnym. Ponadto zasady demokracji, by powrócić do wspólnoty państw europejskich ze wszystkimi konsekwencjami, w tym do prawa korzystania z ogromnych środków europejskich.
Bardzo szybko media publiczne odbierzemy ludziom związanym z jedną partią i zagwarantujemy obiektywny przekaz informacji.

Zagwarantujemy samorządom prawdziwą niezależność i środki na realizację ich zadań. Żaden wójt nie będzie musiał prosić i „czapkować” przed ministerialnym urzędnikiem o pieniądze.
Wprowadzimy reformy podatkowe, zachęcające przedsiębiorców do aktywności – bowiem to oni mogą dać ludziom dobrze płatną pracę.

Mamy też świadomość, że państwo nie zaczyna się i nie kończy z chwilą zmiany władzy. Ciągłość jest podstawą zaufania do władzy i demokracji. Dlatego będziemy realizowali różne zobowiązania Państwa, szczególnie socjalne wobec obywateli i różnych grup społecznych.

Senator Jerzy Wcisła, Koalicja Obywatelska


kazmierczuk

Rozwój i gwarancja suwerenności Polski

Decyzja o ewentualnym wycofaniu się z projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego naraziłaby Skarb Państwa na potencjalne kary umowne i roszczenia ze strony wykonawców. Jeszcze większym problemem byłoby jednak odrzucenie gigantycznych zysków, jakie CPK zacznie niebawem przynosić. Centralny Port Komunikacyjny napędzi Polską gospodarkę. To fakt, nie opinia. Potężni inwestorzy z Francji i Australii są gotowi zainwestować kilka miliardów złotych w lotnisko, które ich zdaniem przyniesie wysoką stopę zwrotu. Znana na całym świecie firma EY szacuje, że infrastruktura CPK z samych wpływów z przeładunków towarów wygeneruje do 2060 roku prawie 200 mld zł. W ostatnich dniach Unia Europejska potwierdziła kolejne dofinansowanie inwestycji kolejowej CPK – tym razem kwotą ok. 300 mln zł. Na tym tle pojawiające się w Polsce głosy o przerwaniu projektu brzmią absurdalnie.

Świetnie rozumieją to zagraniczni inwestorzy. Francuski Vinci Airports to światowy lider w zakresie operowania podobnymi projektami infrastrukturalnymi. Jest aktywny w 120 krajach, gdzie zatrudnia 270 tys. pracowników i obsługuje 65 lotnisk. Australijski IFM zarządza aktywami o wartości ponad 140 mld dolarów i 17 lotniskami w różnych krajach. Oba podmioty są przekonane, że budowa CPK ma sens, a ich wspólna oferta została wybrana w konkursie na inwestora strategicznego spółki CPK.Lotnisko, która będzie realizować budowę i zarządzać nowym polskim portem lotniczym. Oczywiście, Rzeczpospolita zachowa kontrolę nad strategiczną infrastrukturą, bo obejmie w niej nie mniej niż 51 proc. udziałów. Inwestorzy mogą objąć do 49 proc. udziałów, ale i tak oznaczać to będzie przyciągnięcie do Polski około 8 mld zł bezpośredniej inwestycji. Ponieważ transakcja dotyczy spółki CPK.Lotnisko, a nie udziałów lub akcji w pozostałych spółkach kontrolowanych przez CPK, proces nie umożliwia prywatyzacji akcji Polskich Portów Lotniczych ani Lotniska Chopina.

Program Kolejowy Centralnego Portu Komunikacyjnego zakłada budowę ok. 2.000 km nowych linii prowadzących z 10 kierunków do serca Polski: Warszawy i lotniska CPK. Pociągi będą się rozpędzać do 250 km/h, a w przyszłości nawet 350 km/h. Co ważne, projekt idealnie wpisuje się w unijne cele transportowe i politykę klimatyczną. Dlatego Bruksela dofinansowuje te inwestycje i przekazała już ponad 400 mln zł. Co więcej, kluczowe odcinki Kolei Dużych Prędkości zostały już wpisane przez UE do transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T. Dla 1.500 km są gotowe albo w opracowaniu studia wykonalności (studia techniczno-ekonomiczno-środowiskowe)
i skonsultowane z samorządami oraz mieszkańcami przebiegi.

O tym, że budowa CPK to dla Polski świetny biznes świadczą m.in. liczby przedstawione niedawno przez jedną z firm analitycznych. Jak wynika z wyliczeń wykonanych na tej podstawie przez ekspertów CPK, nakłady budżetu państwa na budowę lotniska CPK zwrócą się z dodatkowych dochodów z cła i VAT. Dotychczas, gigantyczne opłaty celne zostawały w innych państwach i skutecznie omijały polski budżet. To powinno się zmienić. Od połowy lat 30. dzięki CPK dodatkowe roczne dochody budżetu państwa z cła i VAT będą przekraczały miliard złotych. Jak każda inwestycja, wymaga dziś pewnych nakładów, ale później latami będzie przynosić zysk. Potwierdza to również opracowanie firmy Kearney wskazujące na powstanie dzięki CPK aż 290 tys. nowych miejsc pracy do 2040 roku.

Koalicja Polskich Spraw to szereg dobrych rozwiązań dla Polski

Premier Mateusz Morawiecki zaproponował zbudowanie Koalicji Polskich Spraw, czyli rzeczy, które najbardziej interesują Polaków, przy jednoczesnym zagwarantowaniu suwerenności naszego kraju. Przedstawione propozycje dotyczą polskich małych i średnich firm, rozwoju Polski i bezpieczeństwa energetycznego oraz wyższych wynagrodzeń i transformacji gospodarki. Zależy nam na przedłużeniu Wakacji Kredytowych. Warto zaznaczyć, że sytuacja finansów publicznych jest dobra. W czasie naszych rządów dług w relacji do PKB spadł o około 3%. Nasz rząd poradził sobie z kryzysami. KE prognozuje, że polska gospodarka w 2024 roku będzie się dobrze rozwijać na tle innych, dużych państw członkowskich Unii Europejskiej. Warto zaznaczyć, że międzynarodowa pozycja inwestycyjna Polski znacząco wzrosła. Nasz rząd doprowadził do poprawy sytuacji osób pracujących. Dochody Polaków wzrosły, a bezrobocie jest najniższe w historii Polski. Wprowadzimy dobrowolny ZUS dla małych przedsiębiorstw. Chcemy, aby płatność VAT nastąpiła po opłaceniu faktury. Stworzymy stały mechanizm Tarczy dla Firm. Chcemy, aby było odpowiednie vacatio legis dla zmian podatkowych. Chcemy wprowadzić na stałe mały ZUS. Zależy nam na zrównoważonym rozwoju Polski, a także realizacji dużych inwestycji takich, jak CPK, Via Carpatia czy droga wodna na Zalewie Wiślanym. Chcemy przedłużyć program Dróg Lokalnych. Proponujemy także dynamiczny rozwój sieci energetycznych. Ważnym podpunktem w tym programie jest budowa mieszkań. Pomimo ogólnoświatowych kryzysów, które wynikały z pandemii oraz ataku Rosji na Ukrainę, Polska ma stabilny i prorozwojowy budżet.

Dr Marcin Kazimierczuk, PiS, Radny Sejmiku woj. warmińsko-mazurskiego


cieslinkski

CPK będzie poddane audytowi merytorycznemu i finansowemu… Na pewno musimy kontynuować projekt przekopu Mierzei wraz z inwestycją w port w Elblągu

Projekt zostanie poddany audytowi merytorycznemu i finansowemu. Następnie nowa Rada Ministrów podejmie decyzję w sprawie jego kontynuacji.

Lewica mówiła w czasie kampanii wprost: nic co było dane nie będzie odebrane, będzie waloryzowane. Ten postulat odnosi się do programów społecznych ustępującego rządu. Na pewno kontynuowany będzie projekt budowy w Polsce elektrowni atomowej. Dokończyć należy projekt budowy przekopu Mierzei wraz z inwestycjami w porcie w Elblągu.

Dr inż. Marcin Kulasek, poseł na Sejm, Lewica


Wyrebek_2_14.10.14 (3)

Centralny Port Komunikacyjny to wyraz megalomanii poprzedniego rządu

Centralny Port Komunikacyjny to wyraz megalomanii poprzedniego rządu mający być zrealizowany z podpuszczenia naszego „najważniejszego sojusznika” czyli Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej w celu zabezpieczenia sobie infrastruktury lotniskowej potrzebnej do ewentualnej wojny na wschodzie. Świadczą o tym choćby planowane pasy startowe długości 4 km dla bombowców dalekiego zasięgu. Oczywiście USA nie wyda nawet dolara na to gigantyczne przedsięwzięcie – za wszystko zapłaci polski podatnik i tak już łupiony niemiłosiernie przez fiskusa. Skończy się tak jak w przypadku przedwojennego COP, którego budowa (przez socjalistów sanacyjnych) wydoiła naród z pieniędzy co do dzisiaj zostało w powiedzeniu o „dzieleniu zapałki na czworo” z powodu biedy, która ogarnęła wtedy kilka milionów Polaków, zwłaszcza na wsi.

Wykonanie projektu CPK należy więc wstrzymać, a najlepiej się z niego ostatecznie wycofać i umożliwić budowanie lotnisk w Polsce przez prywatne firmy , które zainwestują własne pieniądze w nadziei oczywiście na przyszłe zyski z funkcjonowania portów lotniczych. Obędzie się więc bez okradania podatnika na tzw. szczytne cele, tylko zgodnie z zasadami działania na wolnym rynku. Zasady ekonomii powinny także dotyczyć państwowych linii lotniczych takich jak LOT, który jest bankrutem utrzymywanym przez milionowe rządowe dotacje w każdym roku funkcjonowania co odbija się również na kieszeniach polskiego podatnika. Zwracam uwagę, iż nawet Szwajcaria pozwoliła na sprzedaż swojej bankrutującej słynnej linii SWISSAIR, która przez długie lata była wizytówką tego państwa i świat się nie zawalił.

Jest wiele pilnych zmian do przeprowadzenia w Polsce!

Najważniejsze zmiany w Polsce, które należy przeprowadzić to:

a) sprywatyzować wszystkie spółki „skarbu państwa” (piszę w cudzysłowie ponieważ to nie żaden „skarb ” tylko żerowisko dla krewnych i znajomych ekipy rządzącej),

b) zlikwidować łajdacki i złodziejski NOWY ŁAD, a wprowadzić dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców

c) przygotować prawny grunt pod przyszłą likwidację ZUS-u zamieniając go w Fundusz Emerytalny

d) zlikwidować setki pozwoleń , zezwoleń, koncesji itp. związanych z działalnością gospodarczą

e) zlikwidować podatek dochodowy, który jest KARĄ ZA PRACĘ (wszak nie płacą go ci, którzy nie pracują !)

f) sprywatyzować ochronę zdrowia – pacjent będzie płacił tylko wtedy gdy zachoruje (ewentualnie jego DOBROWOLNE ubezpieczenie) i tym samym zamieni się z poniżającego petenta w dumnego klienta

g) wprowadzić BON EDUKACYJNY, który umożliwi rodzicom wybór właściwej szkoły dla dziecka oraz odbuduje kadrę nauczycielską ( na zasadzie kto nie pracuje ten nie je)

Andrzej Wyrębek, Konfederacja

Artykuł pochodzi z najnowszego wydania Gazety Bogaty Region. Chcesz zobaczyć resztę artykułów?

Kliknij i zobacz wersję e-wydania Gazety Bogaty Region

Poprzedni artykułCentralny Port Komunikacyjny to szansa na dynamiczny rozwój Polski!
Następny artykuł156 lat temu urodził się Józef Piłsudski – ojciec polskiej niepodległości. Elblążanie wspominali tą ważną datę
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze