Chłopcy w krótkich spodenkach w starciu z królem ruchu wolnościowego w Polsce! – Czy to koniec Konfederacji?

Za nami wybory parlamentarne w Polsce… Za największych przegranych tych wyborów uznaje się Konfederację, która posiadała rekordowe środki finansowe na tegoroczną kampanię wyborczą w porównaniu z wszelkimi wcześniejszymi wyborami… Takich środków na kampanię nigdy nie miały partie Janusza Korwina-Mikke, który był jednak mistrzem w zdobywaniu pojedynczego głosu wyborcy przy ponoszeniu jak najmniejszego kosztu finansowego. Wszystko przez to, że partie Janusza Korwina- Mikke oparte były na żelaznym elektoracie ludzi, którzy kochali wolność słowa i wolność gospodarczą oraz idee głoszone przez króla ruchu wolnościowego…

Janusz Korwin-Mikke wychował wiele pokoleń wolnorynkowców

Nie ma na polskiej scenie politycznej osoby bardziej wiarygodnej niż Janusz Korwin-Mikke. To dzięki swoim poglądom, wierności swoim ideom i niezawodnej logice łączenia faktów, a nie ulegania propagandzie Janusz Korwin-Mikke zdobył uznanie wśród różnych pokoleń Polaków, którzy regularnie głosują na jego ugrupowania.

Przez kilkadziesiąt lat obecności w polskiej polityce wychował sobie wyborców, którzy obecnie mają zarówno 70 i 80 lat, jak i pokolenia obecnych 30 i 40-latków…

Przez te wszystkie lata ugrupowania wolnościowe Janusza Korwina-Mikke zawsze znajdywały największą popularność wśród najmłodszych wyborców do 30 roku życia. Byli tam zawsze na topie. To był fenomen, którego nigdy nie mogli zrozumieć specjaliści PR z większych partii. Dzięki temu, że młodzi ludzie, którzy często po raz pierwszy w życiu brali udział w wyborach partie Korwina systematycznie przez kilkadziesiąt lat zyskiwały wiernych sobie wyborców, którzy są z nim po dziś dzień.

W tym roku chyba wszystkich zszokowało, że Konfederacja, której liderami obecnie są młodzi politycy jak Sławomir Mentzen czy Krzysztof Bosak i Przemysław Wipler kompletnie przegrali właśnie w grupie najmłodszych wyborców…

Wśród najmłodszych wyborców do 29 lat największym poparciem cieszyły się:

Koalicja Obywatelska – prawie 28 proc.

Trzecia Droga i Lewica przypadło po 17,5 proc.

Konfederacja niespełna 17 proc

PiS – prawie 15

Dlaczego tak się stało? Elektorat młodych ludzi jest niezwykle czuły na wiarygodność w głoszeniu swoich poglądów oraz by były to poglądy wyraziste… młodzi ludzie nie mają nigdy lęku przed przyszłością, chcą zdobywać świat i oczekują, że odnajdą w programie partii świat o jakim marzą – dla ludzi ambitnych, bez skomplikowanych urzędniczych barier i politycznych gierek na szczytach władzy…

Liderzy Konfederacji nie przekonali młodych wyborców… Stracili także prawicowe skrzydło na rzecz innych partii…

Konfederacja i jej sympatycy byli zawsze ruchem lubiącym memy o innych partiach…. Po obecnych wyborach to inne partie i jej wyborcy śmieją się w memach z Konfederacji… Twarda do tej pory prawicowo-radykalna partia stała się obiektem żartów i nawet nie umie się z tych żartów za bardzo obronić…

Wszystko przez to, że liderzy ugrupowania popełniając karygodne błędy w kampanii wyborczej roztrwonili olbrzymi potencjał społeczny jaki posiadali po 4 latach obecności w Sejmie, kiedy to sprawnie punktowali zarówno rządzących jak i opozycję… Popełniono strategiczny błąd sądząc, że 10-15% poparcia w sondażach dotyczyło osób z centrum sceny politycznej, a nie osób o prawicowych poglądach, których przecież co wybory przybywało. Od szczytu w sondażach zaczęto stanowczo łagodzić poglądy co czynił zarówno Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak. Po przyjściu do Konfederacji Przemysława Wiplera skupiono się już całkowicie na trzymaniu dobrego PR pod wyborcę z centrum. Wielu prawicowych wyborców za główne błędy w kampanii zalicza:

  • przegraną Sławomira Mentzena w debacie w RMF FM z Ryszardem Petru i unikanie kolejnej debaty przez Sławomira Mentzena
  • wycofanie się Sławomira Mentzena z głównego postulatu partii Janusza Korwina-Mikke przez ostatnie 30 lat jakim była zawsze likwidacja podatku dochodowego
  • wywiady Sławomira Mentzena m.in. w TVN i deklarowanie, że w referendum zagłosowałby za pozostaniem w Unii Europejskiej w takim kształcie jaka ona jest. Przypomnijmy, że na hasłach „A poza tym sądzę, że Unia Europejska powinna zostać zniszczona ” Janusz Korwin–Mikke osiągnął historyczny sukces w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 wprowadzając z ramienia Nowej Prawicy swoich europosłów, a na fali właśnie tego sukcesu po raz pierwszy w historii wolnej Polski środowiska wolnorynkowo-patriotyczne uwierzyły, że mogą zaistnieć w polskiej polityce i po kilku latach powstała Konfederacja.
  • Schowanie w kampanii Posła Grzegorza Brauna i Janusza Korwina-Mikke i rezygnacja z tak ważnych tematów jak rozliczenia za COVID, kara śmierci, aborcja
  • Bardzo dużo ataków jedynie na partię rządzącą PiS, a mało ataków na programy wyborcze opozycji… Czy w kampanii nie można było bardziej dociskać programu Trzeciej Drogi, która przecież była naturalnym rywalem o głosy niezdecydowanych? Dlaczego dopiero dzień po wyborach wypłynął na profilach Konfederacji temat dobrowolnego ZUS-u proponowanego przez Trzecią Drogę… Czy Pan Mentzen nie mógł przycisnąć Pana Petru w debacie by ten wytłumaczył się jak to ma w praktyce wyglądać?
  • Brak zachęcania do udziału w referendum… Dlaczego Konfederacja, która przecież ceni sobie ochronę granic i obronę Polski przed nielegalnymi imigrantami nie zachęcała swoich wyborców by Ci wzięli udział w referendum… Gdyby zagłosowali wyborcy Konfederacji byłaby szansa na frekwencję powyżej 50%, a nie teraz lamentowanie, że opozycja zgodzi się na pakt migracyjny…
  • postawienie na promocję tylko Pana Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka… Dlaczego nie grano na wielu fortepianach… Dlaczego swoich przemówień na głównych trasach Konfederacji nie mieli np. Konrad Berkowicz, Janusz Korwin-Mikke, Grzegorz Braun, którzy poruszyli by inne wątki niż tylko te z Tik-Toków i sprzedające się dobrze w social mediach
  • zaproszenie na listy Przemysława Wiplera, Anny Siarkowskiej, Jakuba Banasia którzy utożsamiani byli z PiS i Solidarną Polską. Piątkowe taśmy Banasia w TVP Info w których sporo niekorzystnego było na temat Konfederacji
  • brak komunikacji ze średnim i starszym pokoleniem, postawienie w zdecydowanej większości na kampanię internetową i Tik-Tok

W efekcie powyższych punktów Konfederacja przy rekordowej frekwencji w Polsce i pierwszych w historii tak dużych funduszach na kampanię wyborczą osiągnęła bardzo słaby wynik na prawej stronie sceny politycznej.

  • PiS po latach rządów z licznymi problemami praktycznie utrzymał swoje poparcie. Konfederacja miała zabierać im wyborców…
  • Nowi wyborcy, którzy nie poszli na wybory w 2019 roku praktycznie tylko nieliczni wybrali Konfederację… Większość wyborców nowych zdobyła Trzecia Droga i Koalicja Obywatelska
  • Porażka wśród młodego elektoratu co źle wróży na kolejne wybory… Ci wyborcy nie pokochali Mentzena i Bosaka
  • Utrata 350 tysięcy wyborców na rzecz partii Polska Jest Jedna, która nie była pokazana w sondażach, nie brała udziału w debacie… Blisko 350 tysięcy osób o poglądach chrześcijańsko-patriotycznych i pro gospodarczych wolała zagłosować na PJJ niż Konfederację, która skręciła w centrum…

PiS zawsze krzyczał Wina Tuska! W Konfederacji uparli się na stwierdzenie Wina Korwina! – kompletnie zła diagnoza i krok ku końcowi Konfederacji jaką znamy

W PiS przez lata skupiono się, że za wszelkie problemy w kraju winnny jest Donald Tusk. Donald Tusk był winny temu, że w Polsce jest źle nawet gdy PiS rządził już ósmy rok. Takie samo zaślepienie, że wszystkiemu winny jest Korwin niestety panuje wśród młodych liderów Konfederacji.

Udowodniły to ostatnie zachowania władz Konfederacji, które w czasie kampanii marginalizowały Janusza Korwina-Mikke, a w ostatnich dniach doszło do zawieszenia Janusza Korwina-Mikke w ramach członka partii i wyrzucenia go z Rady Liderów…

Choć za sukces w kampanii i spijanie śmietanki od początku chcieli odpowiadać Sławomir Mentzen, Krzysztof Bosak i ich najnowszy przyjaciel Przemysław Wipler to jak przyszło do analizy przyczyn porażki to tak jak w PiS po 8 latach własnych rządów zrzucano wszystko na Tuska, tak samo liderzy Konfederacji poszli po najmniejszej linii oporu mówiąc, że wszystko to wina Korwina! Jeden z sympatyków wrzucił bardzo ciekawy wykres zdarzeń nałożonych na to jak zmieniały się sondaże w ostatnich miesiącach… a te zaczęły spadać od fatalnego wywiadu Sławomira Mentzena z Ryszardem Petru…

Jak jasno widać ostatnie wypowiedzi Janusza Korwina–Mikke po pandora Gate nie miały żadnego wpływu na już niskie sondaże jakie miała Konfederacja.

Mimo to od kilku dni zwolennicy usunięcia Janusza Korwina-Mikke napierają by tak zrobić. Na ołtarze wynoszeni są obecnie Krzysztof Bosak i jego małżonka, która ponoć udowodniła, że wyborcy dali czerwoną kartkę Korwinowi. Jest to zupełny nonsens. W okręgu gdzie kandydowała Pani Bosak i Pan Korwin-Mikke było jeszcze jedne mocne nazwisko z Nowej Nadziei, a mianowicie Jacek Wilk. Wyborcy z Ruchu Narodowego w zdecydowanej większości zagłosowali na nazwisko Bosak… może nawet nie zauważyli, że zamiast Pana Krzysztofa jest to Pani Karina. Z kolei wyborcy wolnościowi podzielili swoje głosy między Pana Korwina-Mikke a Pana Jacka Wilka… Swoją drogą nie lada wstydem dla Państwa Bosaków jest wystawienie Pani Kariny Bosak na listy do Sejmu wiedząc o tym, że małżonka Pana Krzysztofa jest w ciąży… Jak bowiem planuje ona aktywnie brać udział w pracach Sejmu gdy będzie musiała sprawować opiekę nad nowo narodzonym dzieckiem…? Mimo tej wiedzy wstawia na swoich mediach społecznościowych takie piękne ogólniki…

Król jest tylko jeden… Króla ruchu wolnościowego nie da się pokonać…

Przez wiele lat wielu wyborców śmiało się, że PiS mający w nazwie Prawo i Sprawiedliwość ma nie wiele wspólnego z Prawem… Konfederacja ma w swoim haśle Wolność i Niepodległość jednak po ostatnich zachowaniach w sprawie Janusza Korwina-Mikke z wolnością ta partia powoli nie ma nic wspólnego…

Dla wielu wyborców Konfederacji wolność słowa to podstawa w życiu publicznym. W dobie gdy media społecznościowe zawieszają profile Prezydenta USA Donalda Trumpa czy Janusza Korwina–Mikke czy chociażby Konfederacji jedną z podstawowych zasad o jakie należy walczyć w najbliższych latach jest to by wolność słowa była podstawą naszej cywilizacji. To jak potraktowano w tych wyborach partię PJJ też nie miało nic wspólnego z wolnością słowa w polskich mediach. Tak samo jak w tych wyborach marginalizowano w mediach głównego nurtu PJJ tak kiedyś walczono właśnie z partiami Janusza Korwina-Mikke. Widzimy więc jak bardzo ważną wartością jest wolność słowa.

Tymczasem władze Konfederacji chcą zabrać głos politykowi i legendzie największego ruchu wolnościowego w Polsce… To jak wydanie wyroku na siebie i utrata kilkuset tysięcy głosów na własne życzenie…

Gdyby mówienie tego co chce usłyszeć wyborca centrum dawało zyski polityczne na prawej stronie sceny politycznej to Przemysław Wipler już dawno odniósł by sukces w jakimś ugrupowaniu Republikańskim, Jarosław Gowin miałby 15% w Polska Razem, a Artur Dziambor nokautowałby Konfederację ze swoimi Wolnościowcami, a nie startował bez powodzenia z list Trzeciej Drogi… Nie chodzi o to jak się mówi, tylko jakie ma się przesłanie, kogo porwie się emocjami i swoim uporem w dążeniu do celu… a tego nie można odmówić Królowi ruchu wolnościowego.

Janusz Korwin-Mikke w serwisie X: „Lata temu złożyłem obietnicę, że ja, Janusz Korwin-Mikke nigdy nie zdradzę swoich ideałów. Zawsze będę walczył o ochronę naszej wolności i prywatnej własności. Nie zmiękczę swojego przekazu i nie skręcę w żaden centryzm i lewicę. Nie interesuję mnie ministerstwo, nie interesuje… https://t.co/R8cvK8Nm3P” / X (twitter.com)

Świetnie pokazuje to powyższy wpis oraz słowa Korwina-Mikke po wyborach:

Korwin-Mikke ostro o porażce Konfederacji: „Graliśmy zbyt miękko” (businessinsider.com.pl)

Konfederacja i jej liderzy zapowiadają długi marsz… jakby całkowicie zapomnieli, że najdłuższy marsz w wolnej Polsce ma za sobą Janusz Korwin-Mikke, który wg. wielu ma największy wpływ na obecne poparcie dla Konfederacji. To dzięki jego sukcesowi w wyborach do Parlamentu Europejskiego i bardzo dobrego wyniku Nowej Prawicy w 2014 roku kilka lat później utworzyła się Konfederacja. Efekt zebrania popularności na poziomie blisko 500-700 tysięcy wyborców o takich poglądach to zdecydowanie efekt żmudnej pracy przez 20-30 lat. Co ważne zbudował elektorat wyborców, którzy są wierni i nie fruwają jak chorągiewki co 4 lata w zależności co kto im obieca lub kto wstawi ładniejszy filmik na YouTube czy Tik Tok.

By to wszystko poprawnie zrozumieć warto spojrzeć gdzie był Sławomir Mentzen, Przemysław Wipler, Krzysztof Bosak w 2015 roku kiedy to sama partia KORWIN zdobywała 722 tysięcy wyborców… To połowa poparcia obecnego stanu Konfederacji, która składa się z 3 ugrupowań…

Panowie Sławomir Mentzen, Przemysław Wipler, Krzysztof Bosak, Witold Tumanowicz i Pani Karina Bosak powinni sobie uświadomić, że gdyby nie obecność Janusza Korwina-Mikke w Konfederacji mogłoby nie być blisko 700-tysięcy głosów… a więc Konfederacja mogłaby nie mieć żadnego Posła, a ma ich aż 18-tu i nie jest to Janusz Korwin-Mikke…

Smutnym jest to jak zachowuje się Sławomir Mentzen, który przecież miał być następcą Korwina-Mikke na scenie ruchu wolnościowego. Choć od smutnych informacji o wyrzuceniu Korwina-Mikke z Rady Liderów po dziś dzień nie pojawił się na jego Facebooku żaden wpis odnoszący się do sprawy. Swoje zdanie zabrali za to Poseł Grzegorz Braun. Piękny post wstawił też Poseł Konrad Berkowicz, który napisał, że obecny Sejm sporo stracił na braku obecności Janusza Korwina-Mikke.

Podsumowując, nie chodzi o to jak się mówi, ilu ma się Posłów tylko o to jak dużo ludzi stoi za Tobą, Twoimi poglądami i którzy będą zawsze szli za Tobą… za poglądami wolnorynkowymi, wolnością słowa i walką z Bandą Czworga. Nikt nie ma ochoty podążać za nijakimi poglądami i nieudolnym wywracaniem stolika. To nie porwie setek tysięcy ludzi… Wolność, Własność, Sprawiedliwość, Polska na pierwszym miejscu i charyzmatyczny lider… to porywa! Chłopców w krótkich spodenkach w polskiej polityce jest i było wielu, Król wolnościowego ruchu jest tylko jeden… jest nim Janusz Korwin-Mikke i to on podejmie decyzje, gdzie dalej pójdzie armia jego zwolenników!

Nie dadzą rady!!! – YouTube

Korwin – Przywrócimy Normalność – YouTube

KORWINIANIE! (streamable.com)

Wyniki wyborów w ostatnich latach:

Konfederacja

Rok 2023

Wybory do Sejmu

7,16% poparcia , ok. 1,54 mln wyborców , Frekwencja 74,38%, prawie 22 miliony głosujących.

13 października Rok 2019

Wybory do Sejmu

6,81% poparcia, ok. 1,25 mln wyborców, Frekwencja 61,74%, ok. 18,5 milionów głosujących

26 maja Rok 2019

Wybory do Parlamentu Europejskiego

Konfederacja KORWIN, Braun, Liroy, Narodowcy

4,55% poparcia, ok. 621 tysięcy wyborców, Frekwencja 45,68%

Rok 2015

Wybory do Sejmu

Partia KORWIN

4,76%, ok. 722 tysięcy wyborców, Frekwencja 50,92%, ok. 15,5 mln głosujących

Komitet Wyborczy „Szczęść Boże”, ok. 13 tysięcy wyborców, 0,09%

Komitet Wyborczy Nowa Prawica, ok. 4 tysiące wyborców, 0,03%

Ruch Narodowy startował z list Kukiz’15!

Rok 2014

Wybory do Parlamentu Europejskiego

KW Nowa Prawica Janusza Korwina-Mikke

7,15% poparcia, ok. 505 tysięcy wyborców, Frekwencja 23,83%

Rok 2011

Wybory do Sejmu

KW Nowa Prawica Janusza Korwina-Mikke

Zarejestrowana w połowie okręgów

1,06 % poparcia, ok. 151 tysięcy głosów, Frekwencja 48,92%

Rok 2005

Wybory do Sejmu

KW Platformy Janusza Korwina-Mikke

1,57% poparcia, ok. 185 tysięcy głosów, Frekwencja 40,57%

Poprzedni artykułCiekawe spotkanie Olimpii w Krakowie. Czy żółto-biało-niebiescy przywiozą komplet punktów ze spotkania z Hutnikiem
Następny artykułDerby powiatu w Pieniężnie. Czy Smoki pokonają Wałszę
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze