Prezydent Andrzej Duda był wczoraj gościem Polsat News, gdzie rozmawiał z Bogdanem Rymanowskim. Okazuje się, że jak to bywa, każdy rząd w czasie kryzysu wyhamowuje z opowieściami o budżecie bez dna. Dla naszego regionu i najbogatszych oznaczać to może spore kłopoty.
Przekop Mierzei Wiślanej i budowa CPK mogą poczekać. 500 plus jest ważniejsze
Trwa kampania wyborcza a Prezydent Andrzej Duda przechodzi do medialnej ofensywy. W wywiadzie w Polsat News powiedział, że Polacy powinni sobie odpowiedzieć czy chcą „Polski Plus” czy „Polski Minus”?
On jako Prezydent Polski w przypadku reelekcji powiedział, że nie podpisze ustaw o likwidacji 500 plus niezależnie od tego czy są czasy kryzysu.
Zobowiązuję się, że jeżeli nadal będę prezydentem, z całą pewnością nie dojdzie do likwidacji 500 plus i podwyższenia wieku emerytalnego. Jestem za Polską plus – zapewnił.
Niestety Prezydent powiedział, że pewne inwestycje będą musiały się opóźnić. Dla naszego regionu oznaczać to może wstrzymanie w czasie przekopu Mierzei Wiślanej tak wyczekiwanej przez mieszkańców.
Jeśli będę miał do wyboru, czy w tym miesiącu wypłacimy 500 plus, czy będziemy realizowali inwestycje w Centralny Port Komunikacyjny lub przekop Mierzei Wiślanej, to powiem, że musimy przede wszystkim wypłacić 500 plus, bo to jest podstawa bytu rodziny – zapewnił Prezydent Andrzej Duda.
Bogaci na obserwacji – będę apelował by bogaci nie pobierali 500 plus w kryzysie
Padła też ciekawa teza z ust Prezydenta Polski, który zapowiedział, że jeśli kryzys w związku z pandemią koronawirusa będzie się pogłębiał to będzie apelował on do najbogatszych by nie pobierali oni 500 plus.
Jeżeli komuś wystarcza na normalne funkcjonowanie, będę apelował, aby przynajmniej przez jakiś czas nie pobierał 500 plus jeśli będzie trudna sytuacja w Polsce. Apelował, nie zabierał. Bo uważam, że państwo polskie nie może zabierać nikomu świadczeń – podkreślił.
Ktoś może świadomie nie pobierać 500 plus, ktoś może świadomie nie występować o to, żeby odroczono mu spłatę kredytu, bo jeżeli go stać na to, żeby spłacać kredyt, to lepiej byłoby, żeby go spłacał – stwierdził.
Te stwierdzenie jest mocno zaskakujące bo to głównie z podatków i opłat najbogatszych finansowane jest 500 plus. Dodatkowo wielu bogatych ludzi prowadzi działalności gospodarcze, które w danych czasach przeżywają olbrzymie kłopoty.
Wydaje się więc to dziwne, żeby Prezydent apelował takie słowa do grona bogatych, inna kwestia, kto według Prezydenta Polski uznawany jest za bogatych Polaków? Czy będą nimi np. Posłowie PiS, którzy solidarnie zrzeką się dla przykładu pobierania 500 plus…
Temat warto śledzić.
Red. Źródło Polsat News