Festiwal architektury i niespodzianek. Kolejny Open House Gdynia za nami

Za nami 9. edycja festiwalu Open House Gdynia. W programie pojawiły się nowości, ale nie zabrakło również obiektów, które cieszyły się największą popularnością w zeszłym roku. Za to sobotni poranek rozpoczął się od tak zwanego secret spotu. Przewodnik Arkadiusz Brzęczek zabrał zgromadzonych do budynku Urzędu Miasta Gdyni, w którym na gości czekała miła niespodzianka.

9. edycja festiwalu Open House Gdynia odbyła się pod wieloznacznym hasłem „Bananas” – kojarzącym się między innymi z legendarną, przedwojenną firmą o tej samej nazwie. Z firmą Bananas związane były zarówno budynki portowe, w których funkcjonowała dojrzewalnia bananów oraz jej filia w śródmieściu. Ostatecznie to z gdyńskiego portu te luksusowe za czasów PRL-u owoce wyruszały do sklepów.

Wydarzenie trwało od 26 do 28 maja. W programie festiwalu tradycyjnie nie zabrakło wydarzeń kulturalnych i edukacyjnych, oprowadzeń i spotkań z mieszkańcami, projektantami czy artystami. 

Sobotni secret spot

W sobotni poranek na spotkanie z Arkadiuszem Brzęczkiem przy ul. Świętojańskiej 122 przyszła grupa osób, które zapisały się na tak zwany secret spot. Cała koncepcja polega na tym, że uczestnicy nie wiedzą, gdzie pójdą i co będą zwiedzać.

Po wysłuchaniu krótkiej opowieści o kamienicy zaprojektowanej przez Leona Mazalona i Stefana Kozińskiego, grupa udała się do budynku Urzędu Miasta Gdyni. A tam czekała na nich niespodzianka – spotkanie z prezydentem Wojciechem Szczurkiem.

Gospodarz ugościł zgromadzonych w swoim gabinecie. Mówił o historii tego miejsca i odpowiadał na pytania uczestników.  


Tegoroczne lokalizacje OHG

Spośród kilkudziesięciu lokalizacji warto wspomnieć o tych kluczowych dla rozwoju handlowej i morskiej Gdyni, czyli budynku Urzędu MorskiegoIzbie Bawełny czy biurowcu Bergenske, w którym obecnie mieści się komisariat policji.

Ale Open Hose Gdynia to również mieszkania – te oryginalne, inspirujące, skłaniające ku refleksji nad odpowiedzialnym projektowaniem przestrzeni.

W tegorocznym programie pojawiły się również obiekty, które cieszyły się największą popularnością w zeszłym roku. Na liście ponownie znalazły się m.in.: Morski Instytut Rybacki, hurtownia muszli i pamiątek morskich Madang czy kawiarnia Delicje.

Za to nowością w programie był m.in. port, wokół którego wyrosło nasze miasto. Zwiedzający poznali historię kilku zabytkowych obiektów, w tym wspomnianego wcześniej magazynu Bananas.

Dużą atrakcją było też KAZStudio, w którym powstają słynne animacje (m.in. serial „Rodzina Treflików”) oraz Muzeum Kart do Gry.

Open House Gdynia to także cały szereg wydarzeń towarzyszących. W Muzeum Miasta Gdyni odbył się np. koncert punkowej grupy Po Prostu, a w Konsulacie Kultury – wernisaż wystawy zdjęć Michała Algebry.

Jak informują na swojej stronie internetowej organizatorzy festiwalu:

– Obok atrakcyjnej dla wielu grup wiekowych formy sentymentalnych i niezwykłych gdyńskich opowieści, celem festiwalu pozostaje niezmiennie edukacja historyczna poprzez kompleksowe i dogłębne zwiedzanie rejonów niedostępnych, zaspokajanie ciekawości mieszkańców i osób odwiedzających nasze miasto. Open House Gdynia to także niezmiennie działanie popularyzujące gdyńską architekturę.

Więcej szczegółowych informacji o tegorocznej edycji OHG można znaleźć na stronie www.openhousefestival.pl i Facebooku.

Magdalena Śliżewska
UM Gdynia
fot. Jakub Kujawa / Open House Gdynia / Facebook

Poprzedni artykułPomóż wystartować gdyńskiej rakiecie
Następny artykułŻeglarskie laury wręczone
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze