Jeśli wielu z nas z radością ucieszyła wiadomość Premiera o możliwości otwarcia kin, to mamy niezbyt dobre wiadomości. Okazuje się, że jedna z większych sieci w Polsce kina Helios mimo decyzji rządu nie zamierza się otworzyć. Argumentuje to, że wytyczne rządu są zbyt kosztowne dla sieci i trudne logistycznie do uruchomienia.
PAP Biznes poinformował, że sieć kin Helios nie otworzy się w połowie lutego. Poinformował o tym Prezes Heliosa i członek zarządu Agory Tomasz Jagiełło. Jego zdaniem, powrót do działalności w modelu zaproponowanym przez rząd jest zbyt trudny logistycznie oraz kosztowny.
Multikino i Cinema City również wskazują na trudności w otwarciu kin w lutym, ale przed decyzją chcą zapoznać się z rządowym rozporządzeniem.
Według prezesa Heliosa, otwarcie kin wymaga przede wszystkim przygotowania repertuaru i rozmów z dystrybutorami filmowymi, a następnie promocji wprowadzanych na ekrany tytułów, na co potrzeba – zdaniem Jagiełły – minimum ok. czterech tygodni.
Dodatkowo premier powiedział, że otwarcie kin jest tylko warunkowe wstępnie na okres 2 tygodni.
Wygląda więc na to, że otwieranie kin rządowi może nie wyjść a Polacy dalej będą zmuszeni oglądać filmy w telewizji lub nabijać pieniądze popularnej platformie Netflix.
Red.