USA, to największy polski sojusznik. Niestety z roku na rok kraj ten tylko dzięki drukowaniu pieniądza i sztucznym podnoszeniu limitu zadłużenia ratuje się przed niewypłacalnością. Dzięki niedawnej decyzji Prezydenta Joe Bidena limit zadłużenia USA wzrośnie o 480 miliardów dolarów, a USA chroni się przed groźbą bankructwa. Czy jednak taka kreatywna ekonomia może trwać w nieskończoność?
Gdyby nie decyzja Prezydenta USA Joe Bidena mogłoby zabraknąć pieniędzy dla administracji do końca roku. Limit zadłużenia wzrośnie o 480 miliardów dolarów do UWAGA 28,5 biliona dolarów!
Zanim decyzję podpisał Prezydent USA, decyzję tą ogłosiła zdominowana przez Demokratów Izba Reprezentantów, a wcześniej Senat.
W 2019 roku USA ustaliło swój limit w wysokości 22 bilionów dolarów. USA gdyby nie decyzja Prezydenta Bidena groziło ryzyko niewypłacalności 18 października. Dzięki tej rozpaczliwej decyzji kraj może obsługiwać zadłużenie do 3 grudnia tego roku.
Na początku sierpnia zakończył się dwuletni okres zawieszenia pułapu zadłużenia USA, a resort finansów podjął tzw. środki nadzwyczajne, aby uniknąć technicznej niewypłacalności państwa, która miałaby bardzo groźne konsekwencje dla globalnych rynków finansowych.
Ryzyko bankructwa USA nie jest żadną teorią spiskową. Mówił o tym wyraźnie Departament Stanu oraz chociażby Janet Yellen, szefowa amerykańskiego resortu finansów. Jeśli jednak dojdzie do politycznego lub realnego kryzysu na rynkach finansowych to mocno zadłużona Ameryka może zacząć mieć problemy z obsługą swojego zadłużenia co wywołać może olbrzymie turbulencje nie tylko dla Amerykanów, ale i całego świata. Tym bardziej, że na dniach w październiku możemy być świadkami spektakularnego upadku firmy Evergrande, który może być początkiem końca marzeń życia świata na kredyt.
USA najbezpieczniejszą przystanią świata? Ile razy można rolować dalej swoje długi?
Od wielu lat USA i amerykański dolar uznawane są za najbezpieczniejszą przystań świata. Kraj ten finansuje swoje wydatki pożyczając pieniądze, np. sprzedając na aukcjach regularnie emitowane papiery dłużne o różnej zapadalności. USA nigdy jeszcze nie okazały się niewypłacalne, a ich obligacje skarbowe uznawane są za najbezpieczniejszą inwestycję świata.
Wszystko przez to, że obligacje skarbowe denominowane są w dolarach- głównej walucie, którą posługują się banki centralne i instytucje finansowe na świecie. Papiery dłużne USA uznawane są za filar globalnego systemu finansowego.
Co jednak jeśli gospodarka USA zacznie przeżywać prawdziwy kryzys, a dolar przestanie być uznawany za główną walutę światową? Ostatnie dane z rynku pracy, ciągły dodruk dolara i socjalne zapędy administracji Joe Bidena mogą wreszcie doprowadzić do sytuacji gdzie globalny rynek finansowy uzna, że USA nie są filarem bezpieczeństwa, a to może oznaczać początek bankructwa tego kraju i nowy porządek finansowy na świecie… Jaki? To się okaże.