Elon Musk jeszcze kilka miesięcy temu ogłaszał, że płatności za Teslę będą mogły się odbywać za pomocą bitcoina. W tym tygodniu zmienił jednak zdanie, czym wywołał spory odwrót od bitcoina, i innych kryptowalut. Czy to koniec mody na ten pieniądz?
Kryptowaluty ostro w dół – stan na 13 maja
Kryptowaluty rosły jak szalone w 2021 roku. Wiele z osób na codzień nie interesujących się inwestycjami, nagle postanowiła dołączyć do tego wyścigu. Jedna z kryptowalut wymyślona dla żartu a także wspierana przez pewien czas przez Tweety Elona Muska w pewnym momencie dała zarobić ponad 27 tysięcy procent:
Od pewnego czasu jednak rosną obawy wielu analityków o to, że pieniądz cyfrowy jak Bitcoin czy inne kryptowaluty pochłania zbyt duże ilości energii. Dostrzegł to również Elon Musk, który wycofał się z pomysłu płacenia za Tesle za pomocą Bitcoina. Wcześniej jednak po swojej zapowiedzi i kupieniu i sprzedaży Bitcoinów zarobił miliony dolarów.
Kurs kryptowalut zanurkował, na godzinę 18-tą 13 maja kurs Bitcoina spadał o 8 %, Ethereum 7%, Dogecoina 9,5 %, XRP 7 %. Wzrosty wcześniej były jeszcze głębsze.
W ostatnich tygodniach BitCoin ma jednak duże problemy ze wzrostami. Jeszcze w kwietniu za 1 Bitcoina płacono ponad 64 tysiące dolarów. Teraz kurs wynosi zaledwie 50 tysięcy dolarów.
Na świecie ma dojść do wielkiej zielonej transformacji energetycznej. Póki co kryptowaluty pożerały olbrzymią ilość energii. W najbliższym czasie może to być spory minusowy czynnik dla grających na wzrosty na kryptowaluty. Dopóki pieniądz cyfrowy będzie zagrażał zielonej transformacji, która dochodzi do głosu na świecie to kurs kryptowalut może mieć szczyt już za sobą.
Kilka miesięcy temu przed inwestowaniem w bitcoina przestrzegał prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Stwierdził, że trzeba być ostrożnym i nie angażować istotnej części swoich oszczędności. Nawiązał też do tulipomanii, która znana jest jako najstarsza bańka giełdowa – miała miejsce w XVII wieku.
Przed inwestycjami w kryptowaluty ostrzegała też Komisja Nadzoru Finansowego. KNF zwróciła uwagę, że wiążą się one z wysokim ryzykiem, a sam rynek jest nieregulowany. Oznacza, że brak jest szczegółowych i systemowych rozwiązań zapewniających bezpieczeństwo inwestorów, którzy na nim działają. Urząd wskazywał też jednocześnie, że rynek kryptowalut oraz kryptoaktywów charakteryzuje się wysoką zmiennością.
Kto wie czy nie jest to teraz idealna okazja by spróbować zacząć grać na spadki kryptowalut…. Z całą pewnością warto przyglądać się uważnie notowaniom, i ślepo nie wierzyć wszelkim tytułom prasowym, które wieszczą jedynie ciągłe wzrosty na tym instrumencie finansowym.