Pandemia koronawirusa poza zdrowiem Polaków najbardziej uderzyła w gospodarkę. Przedsiębiorcy notują olbrzymie spadki przychodów i dochodów, z trudem wiążą koniec z końcem. Z każdym dniem wypatrują w stronę mądrze pisanych programów pomocowych. Tymczasem nabór na granty unijne organizowany przez Warmińsko-Mazurską Agencję Rozwoju Regionalnego wielu przedsiębiorców nazywa kabaretem i brakiem powagi.
Kabaret- przedsiębiorcy zszokowani zasadami udzielania grantów unijnych
Tarcze udzielane przez rząd na początku roku wielu przedsiębiorców uważało za dobry instrument w kryzysie. Przedsiębiorcy z Warmii i Mazur uważali, że podobnie będzie z grantem unijnym jakim przeprowadza Warmińsko-Mazurska Agencja Rozwoju Regionalnego w Olsztynie, w ramach projektu grantowego dotyczącego finansowania kapitału obrotowego firm dotkniętych skutkami COVID-19.
Niestety zamiast szybkiej i skutecznej pomocy dla firm faktycznie dotkniętych kryzysem mamy jedną wielką komedię pomyłek, jaka nie powinna nigdy się wydarzyć.
Odwołany pierwszy nabór – składanie wniosków trwało kilka minut, niedziałająca strona internetowa…
14 września marszałek woj. Warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin podpisał umowę z Markiem Karólewskim, prezesem Warmińsko-Mazurskiej Agencji rozwoju Regionalnego. Agencja została wybrana do przeprowadzenia jako grantodawca. Chodziło o środki w kwocie blisko 40 milionów złotych (ok. 9 milionów euro), środki pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego woj. Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020.
Pierwszy nabór odbył się 30 września poprzez Generator Wniosków dostępny na stronie www.wmarr.olsztyn.pl. Generator wniosków miał być dostępny na stronie od 8 rano, aż do osiągnięcia wartości 150% kwoty przeznaczonej na dofinansowanie. Decydowała więc zasada, kto pierwszy spełnia kryteria i zgłosi się przez generator, ten otrzyma grant. Problem w tym, że tuż po 8 rano pojawiła się informacja o zakończeniu naboru. Wielu przedsiębiorców miało pretensje, że strona WMARR nie działała już od 7 rano.
Po licznych kontrowersjach pierwszy nabór został więc anulowany.
Zmiana zasad naboru i kolejne kontrowersje. O grant mogły się starać firmy nie zatrudniające pracowników!
22 października WMARR poinformowała, że trwają prace nad zasadami udzielania naboru. W nowych zasadach nie miały decydować szybkość nadesłania wniosków, tylko jasne kryteria udzielenia naboru o grant unijny. Zmieniono też kryteria wyłaniania firm, które otrzymają grant w porównaniu do 1 naboru.
W nowych kryteriach wyboru wniosków o udzielenie grantu występują jedynie dwa kryteria punktowe – spadek obrotów grantobiorcy oraz czas prowadzenia działalności gospodarczej– poinformowała nas Warmińsko- Mazurska Agencja Rozwoju Regionalnego.
Pierwsze wyniki wyłonienia firm, które otrzymać mogą granty unijne są zaskakujące. W dużej mierze znalazły się tam firmy, które nie zatrudniają ani 1 pracownika. Wielu wyłonionych na wstępnej liście przedsiębiorców, to np. taksówkarze, którzy na przetrwanie najbliższych 3 miesięcy mogą otrzymać ponad 23 000 bezzwrotneg grantu. Przedsiębiorcy, którzy zatrudniają pracowników wiadomo, że nie mogą wykazać się 100% spadkami obrotu, gdyż przy wielu pracownikach przychody w ich firmach muszą się pojawiać. Mają one jednak przy spadkach w wysokości 60-70% obrotów rok do roku nieporównywalnie większe koszty niż wiele firm, gdzie występuje jedynie właściciel bez pracowników. Czy tak Unia Europejska, WMARR , zarząd województwa chce dbać o utrzymanie stanowisk pracy rozdając granty unijne właścicielom firm? Czy jeśli upadną firmy zatrudniające mieszkańców Warmii i Mazur to zwalniani pracownicy znajdą miejsca pracy w firmach, gdzie od lat właściciel nie zatrudnił ani 1 pracownika na jakikolwiek etat?
Ponadto, nie ustalono jakiegokolwiek poziomu minimalnego obrotu rocznego dla firm starających się o grant unijny za rok 2020 i 2019.
W grancie unijnym poziom zatrudnienia decydował tylko o większej wysokości przyznanego grantu w zależności od liczby etatów. By jednak mieć szanse na grant trzeba było uzyskać najpierw jak największą liczbę punktów. Na wstępnej liście firm, które odpowiadają za 110% wysokości alokacji środków prowadzą firmy, które uzyskały ok. 94 – 100% spadku przychodów. Firmy ze spadkami poniżej 90% spadku obrotów praktycznie nie liczyły się w walce o grant.
Przestudiowaliśmy zasady udzielania punktów dla firm z woj. warmińsko-mazurskiego.
Suma punktów: SPADEK OBROTÓW + PUNKTY ZA STAŻ DZIAŁALNOŚCI
PUNKTY ZA STAŻ DZIAŁALNOŚCI:
Za każdy rok prowadzenia działalności: 100 punktów.
PUNKTY ZA SPADEK OBROTÓW – min. spadek obrotów od 30%
Spadek obrotu o 30,000% = 0 punktów
Spadek obrotu o 89,485% – 30,000% = 59,485%
59,485% = 59485 przyznanych punktów, gdzie 0,001% = 1 punkt
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz członkiem Rady Nadzorczej Warmińsko- Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Kto tworzył kryteria naboru? Kiedy poznamy zwycięzców…
Wnioskodawcy oraz wnioski o grant muszą spełniać kryteria wyboru wniosków o udzielenie grantu w ramach projektu grantowego dotyczącego finansowania kapitału obrotowego firm dotkniętych skutkami COVID-19 obowiązujące dla Poddziałania 1.3.5, zatwierdzone przez Komitet Monitorujący RPO WiM 2014-2020, wskazane odpowiednio w Załączniku nr 1 do Regulaminu naboru. Kryteria te zostały przyjęte przez Komitet Monitorujący Regionalny Program Operacyjny Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020 oraz przez Zarząd Województwa w ramach dokumentu: Szczegółowy opis osi priorytetowej I Inteligentna Gospodarka Warmii i Mazur RPO WiM 2014-2020 w dniu 26.10.2020. Zgodnie z Regulaminem naboru wniosków o grant WMARR S.A. jest zobligowana stosować takie same zasady oceny w stosunku do wszystkich wnioskodawców. W kryteriach wyboru wniosków o udzielenie grantu występują jedynie dwa kryteria punktowe – spadek obrotów grantobiorcy oraz czas prowadzenia działalności gospodarczej.- odpowiedziała nam przy okazji wysłanych przez naszą Redakcję pytań WMARR S.A. W Olsztynie.
Ciekawostką dla naszych czytelników może być fakt, że w Radzie Nadzorczej WMARR S.A. W Olsztynie zasiada Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Podsumowując, unijne granty wyglądają blado w porównaniu z programem Tarczy Finansowej jaka została zaoferowana przedsiębiorcom, także z Warmii i Mazur, na wiosnę tego roku przez polski rząd. Przedsiębiorcy, którzy najlepiej poznali różnice pomiędzy grantami unijnymi a rządową tarczą finansową chyba słusznie granty unijne nazywają słowem: KABARET!