Nad rodzinnymi stronami Andy-ego Warhola górują Tatry. Stare zamczyska, gorące błota i Janosikowa sława przyciągają do tego kraju miłośników dzikiej przyrody i górskiej wspinaczki.
Słowacja po uzyskaniu niepodległości (1993) wydawała się najbardziej zacofanym krajem wschodniej Europy. Dziś już jest dużo lepiej. Europejski poziom osiąga zwłaszcza stolica Słowacji. Do Bratysławy chętnie przyjeżdżają m.in. Austriacy, przeważnie na tanie zakupy. To nie miasta jednak są najsilniejszym punktem Słowacji, lecz jej naturalne walory turystyczne.
Im dalej na wschód, tym dzikszy krajobraz, im dalej na południe , tym cieplej, im dalej na zachód- tym więcej winnic i sadów, im dalej na północ tym więcej gór. Tatry, których jest tu znacznie więcej niż w Polsce, są wizytówką Słowacji i jej centrum turystycznym. Najlepiej zagospodarowane są Tatry Wysokie z najwyższym Gerlachem oraz świętą górą Słowaków – Krywaniem. Liczne ośrodki i pensjonaty, dobre restauracje , wyciągi orczykowe i krzesełkowe są na światowym poziomie, a ceny o połowę niższe niż w Alpach. Dodatkową atrakcją jest kolejka elektryczna, łącząca wszystkie tatrzańskie ośrodki. Słowacja jest krajem górskim. Klimat ma umiarkowany – średnia temperatura nie przekracza 15 st. C ( w stolicy jest cieplej – ok. 20 st. ). Jednym z najpiękniejszych parków narodowych Europy jest krasowy Słowacki Raj. Na Słowacji można też obejrzeć najciekawsze zbiory muzealne pod gołym niebem. W wielu miejscach zrekonstruowano całe wioski. W Wukolińcu stworzono rezerwat kultury ludowej . Turyści zwiedzają stare fabryki i kopalnie, pochodzące nawet ze średniowiecza. Stare sztolnie, wieże, mennice i zamki liczne są zwłaszcza w Rudawach Słowackich. Tam też mieści się oryginalna, wykuta w skale wioska Brhlovce i miasteczko Kremnica, na którego przedmieściach- zdaniem Słowaków- wypada geograficzny „pępek” Europy.
Inny słowacki atut- gorące źródła – doceniali je już Rzymianie. Stacjonujący w Trenczynie legioniści w 179r. wyryli na skale wizerunek żołnierza i łacińską inskrypcję, która jest najstarszym zachowanym na Słowacji napisem. W termy obfituje dolina rzeki Wag. Najsłynniejsze uzdrowisko znajduje się W Pieszczanach. Jak na szanujący się kurort przystało, można w nim zwiedzić muzeum balneologiczne, poświęcone kuracjom i dawnym sprzętom medycznym. O Słowacji mówi się, że jest krainą zamków. Przez stulenia była zagrożona najazdami Hunów i Turków, więc głównie na zboczach gór powstały liczne twierdze. Najsłynniejsze zamki to Spiski i Orawski, a opasana murami Lewocza to jedno z piękniejszych słowackich miast.
Słowackie obyczaje są podobne do polskich, np. w Wigilię podaję się karpia, ale i sznycel. W kuchni dominuje mięso ale i knedli ki. Im dalej na południe, tym potrawy bliższe kuchni węgierskiej. Słowacy bardzo lubią piwo. Z mocniejszych trunków popularna jest jałowcówka, śliwowica oraz hriato- mikstura na bazie alkoholu, miodu i tłuszczu.
Nie wiadomo czy żył tu naprawdę, czy był tak szlachetny, jak o nim gadano, ale legenda przetrwała stulecia . Janosik tatrzański zbójnik, ma nawet swój pomnik na Słowacji. Lecz największą dumą Słowaków jest król pop- artu Andy Warhol, który jeszcze jako chłopiec wyemigrował z rodzicami do USA. Urodził się w wiosce Mikova, w pobliżu Medzilaborców , niedaleko granicy z Ukrainą. Tam dziś znajduje się jego muzeum. Same Medzilaborce są dość zaniedbanym miasteczkiem, gdzie na każdym kroku widać jeszcze ślady socjalizmu. Na latarniach wciąż wiszą głośniki ( tzw. Szczekaczki) z których o 15 rozlewa się po mieście muzyka, mająca uprzyjemnić mieszkańcom powrót z pracy. MW
