Większość z nas spotkała się w sieci, albo przynajmniej słyszała o wirtualnym nekropoliach, gdzie możemy założyć wirtualny nagrobek bliskiej nam osoby. Brytyjczycy wpadli na pomysł by wykorzystać nowinki techniczne również na klasycznych nekropoliach. Doszli do wniosku, że krótki napis na nagrobku to za mało.
W tym celu wykorzystano kody QR (Quick Response). Zeskanowanie tego kodu przy pomocy smartfona umożliwia wejście na stronę internetową. Bliscy mogą zamieścić biografie zmarłego, zdjęcia, filmy a także dać możliwość oddania hołdu zmarłemu przez zamieszczenie odpowiedniego wpisu. Informacje te pozwalają innym dowiedzieć się więcej o zmarłym.
Usługa ta nie należy do tanich. Umieszczenie kodu na nagrobku, utrzymanie i utworzenie strony internetowej kosztuje w Wielkiej Brytani około 400 funtów.
Rozwiązanie to można wykorzystać również w wypadku innych pomników i miejsc pamięci.
Jak myślicie, czy kod QR na nagrobkach i pomnikach to dobry pomysł. Miałby szanse przyjąć się w naszym kraju?
Źródło: conowego.pl
