Do elbląskiej komendy zgłosiła się kolejna osoba, która chcąc zainwestować posiadane pieniądze kupiła na portalu aukcyjnym sztabkę złota. Mimo przelania pieniędzy na konto, sztabki złota nie dostała. Sprawę badają policjanci, którzy przestrzegają przed nieuczciwymi sprzedającymi. Jeżeli funkcjonariusze udowodnią celowe działanie takiej osoby, może ona odpowiadać za oszustwo.
Kwoty rzędu od 4 do 6 tysięcy złotych, to zazwyczaj przelanie takich pieniędzy deklarują osoby zgłaszające w komendzie ten rodzaj wyłudzenia. Policjanci ostrzegają, że czasem z pozoru intratna możliwość tańszego kupienia wartościowej rzeczy zamiast spodziewanego zysku może przynieść finansową stratę. Jako, że kwoty są dość spore warto zachować rozwagę i zdrowy rozsądek.
– Każdy zakup, gdzie w grę wchodzą dość duże kwoty pieniędzy powinien być analizowany pod kątem ryzyka – mówi jeden z policjantów wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. – Przelanie takiej sumy w całości na konto lub np. wpłacenie w takiej formie zaliczki na zakup oferowanego auta, osobie której nie znamy to duże ryzyko. W takim przypadku bezpieczniejsza jest transakcja bezpośrednia lub taka w profesjonalnym zakładzie, który ma już renomę.
Jak zgodnie twierdzą policjanci w tym przypadku chęć oszczędzenia 200-300 złotych może przysporzyć stratę kilkudziesięciu tysięcy złotych, a to nie jest już opłacalne. Za oszustwo Kodeks Karny przewiduje karę nawet 8 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu