Jak odróżnić Tego Jedynego od Tego Chwilowego? W odpowiedzi na to pytanie pomoże przewodnik „Kogo nie poślubiać” dla niezamężnych kobiet.
Autor tego przewodnika Ojciec Pat Connor zna się na małżeństwie. Udzielił ponad dwustu ślubów i prowadził nauki przedmałżeńskie oraz udzielał porad małżeńskich przez ponad czterdzieści lat, dzięki czemu stał się swego rodzaju ekspertem w tej dziedzinie. Dzisiaj dzieli się z kobietami na całym świecie swoim bogatym doświadczeniem i doradza Kogo nie poślubiać.
Jego filozofia jest prosta –każda kobieta powinna odrzucić złych kandydatów, zanim się zakocha. Z pomocą przychodzi ten przewodnik, który daje czytelniczkom sprawdzone przez lata praktyczne wskazówki.
Autor dokładnie wyjaśnia jakiego typu mężczyzn nie należy poślubiać:
-„Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który nie ma przyjaciół – nie będzie potrafił odnaleźć się w sytuacjach intymnych, które są nieodzowną częścią małżeństwa.”
-„Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który nie potrafi nazwać cię swoją narzeczoną. Jeśli niechętnie używa słowa „my“ lub przedstawia cię innym jako swoją przyjaciółkę, to nie jest gotowy do małżeństwa”.
-„Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który wciąż trzyma się maminej spódnicy. Dla ciebie już tam miejsca nie będzie”.
-„Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który jest dla ciebie czulszy w towarzystwie innych osób, niż gdy jest z tobą sam na sam. Jeśli nie potrafi cię adorować w każdych okolicznościach, to nie jest gotowy do trwałego związku”.
-„Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który nie potrafi odpowiedzialnie rozporządzać pieniędzmi. Przyczyną większości nieporozumień w małżeństwie są pieniądze – dopóki dług nas nie rozłączy”.
-„Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który pozwala ci wchodzić sobie na głowę. Dobrze jest mieć wycieraczkę w domu, byle by nie był nią twój mąż.”
Mogłoby się wydawać, że katolicki ksiądz nie ma pojęcia, o co chodzi w miłości między mężczyzną, a kobietą – szczególnie z perspektywy kobiety. Moja opinia tak wyglądała przed przeczytaniem książki. Jednak po przeczytaniu kilkunastu stron doszłam do wniosku że całkowicie się myliłam. Ojciec Connor przemawia do czytelniczek w sposób nienachlany, dobrze radzi, opowiada z humorem o swoich doświadczeniach, przytacza przykłady i anegdoty, które pomagają nam dopasować dane sytuacje do własnych doświadczeń z naszymi byłymi lub teraźniejszymi partnerami. Jeśli pragnie się zbudować szczęśliwy związek, który przetrwa wszystko rady w książce „Kogo nie poślubiać” powinny stać się dla nas bezcenne.