Łódź należącą do WOPR odcumowali najprawdopodobniej zrywając zabezpieczającą kłódkę, a następnie pływali nią po rzece Elbląg. Mowa tu o dwóch mężczyznach: 55-letnim Jerzym S. oraz 29-letnim Mariuszu C. Obu zatrzymali policjanci. Teraz dwaj sprawcy trzeźwieją w policyjnym areszcie. Za kradzież z włamaniem Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj przed godziną 22.00. Dyżurny komendy odebrał sygnał o dwóch mężczyznach pływających po rzece łodzią z napisem WOPR. Podejrzenie wzbudziło to, że żaden z nich nie wyglądał na ratownika wodnego a poza tym zachowywali się tak, jakby byli pijani. Na miejsce w okolicy ulicy Warszawskiej pojechał policyjny patrol. Funkcjonariusze zauważyli mężczyzn. Gdy dojechali na miejsce ci zdążyli już dopłynąć do brzegu. Tam pozostawili łódź i aby uniknąć odpowiedzialności próbowali się oddalić. Policjanci zatrzymali obu sprawców po krótkim pościgu. Jednym z nich okazał się 55-letni Jerzy Ś. drugim 29-letni Mariusz C. Obaj byli pijani. Pierwszy z mężczyzn miał 2,55 drugi 1,66 promila alkoholu w organizmie. Obaj, resztę nocy spędzili w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieją usłyszą zarzuty kradzieży z włamaniem. Za ten czyn Kodeks Karny przewiduje kare nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu