Ta pierwsza, jedyna, niezwykła, niezapomniana noc… Noc, o której pisali poeci, marzą romantyczne nastolatki. Owiana tajemnicą i aurą niesamowitości. Niestety, w rzeczywistości okazuje się całkiem banalna i zwyczajna. Czy można sprawić by tak nie było?
Różne są pomysły na urozmaicenie tej wyjątkowej nocy. Niektóre pary decydują się nawet na… nagranie jej przez profesjonalnego kamerzystę lub sesję zdjęciową podczas intymnych igraszek. Jednak to wersja dla odważnych. Większość woli spędzić tę noc sam na sam. Niestety, po trudach ślubu i wesela wiele par pada ze zmęczenia nie mając sił nawet na przytulenie się do siebie, nie wspominając o zbliżeniach erotycznych.
„Miało być tak pięknie” – wspomina Monika, mężatka z trzyletnim stażem. Świadkowie przygotowali nam pokój w hotelu, były nawet świece. Ja miałam śliczną, koronkową bieliznę. I co? Nic nie wyszło. Poszliśmy spać po 4-tej rano. Mąż wypił niedużo, ale nawet ta ilość go wymęczyła. Poszedł spać od razu, nawet się nie rozebrał. Ja też nie byłam lepsza. A przed 7 rano obudziły nas dzieci z pokoju obok, które urządziły sobie zabawę w chowanego na korytarzu! Nasza noc poślubna była przede wszystkim prawie bezsenna, ale nie przez seks, niestety!”. Jak uniknąć podobnego losu? Czy to w ogóle jest możliwe?
Czy można ustrzec się przed zmęczeniem? Można opuścić gości wcześniej i udać się w ustronne, wcześniej przygotowane miejsce. Nikt się nie obrazi, a młodzi na pewno będą mieli więcej sił na wspólne przeżywanie tego wyjątkowego dnia, a raczej – nocy. Ci którzy nie chcą wychodzić wcześniej, po prostu oszczędzają siły. Nie piją alkoholu, wysypiają się noc wcześniej i uważają na to, co jedzą by nie spędzić romantycznej nocy z niestrawnością.
Bez względu na to wszystko, warto przygotować miejsce, w którym spędzicie te chwile. Może to być apartament w hotelu, w którym urządzacie wesele lub pokój w Waszym mieszkaniu albo wynajęte, specjalnie na tę okazję, miejsce w przyjemnym pensjonacie. Najlepiej będzie taki pokoik przygotować wcześniej. Według tradycji powinni to zrobić świadkowie, jednak nie zawsze jest to możliwe. Łóżko obsypane płatkami róż, wokół niego świece i unoszący się w powietrzu romantyczny zapach…
Panna młoda powinna mieć na sobie seksowną, białą bieliznę, która sprawi, że ona będzie czuć się seksownie, a jej młody małżonek poczuje się przy niej jak młody byk. On również powinien postarać się o dobrą bieliznę, którą jego świeżo upieczona żona z przyjemnością z niego zedrze…
Jednak przede wszystkim, ważny jest nastrój młodych. I świadomość, że nawet, jeśli padną ze zmęczenia w najbardziej romantycznym miejscu na ziemi, to przecież czeka ich pierwszy dzień po ślubie, a potem pierwsza noc po pierwszym dniu…. Oraz kolejne upojne, piękne, zawsze pierwsze i wyjątkowe noce…
tekst: puellanova.pl foto:Michał Pawłowicz
