Głośna afera jaka wybuchła w poprzednim tygodniu w firmie Amber Gold dziś choć trochę miała ulec rozjaśnieniu. Wszystko to za sprawą konferencji jaką zapowiedział Marcin Plichta.
Jak poinformował na konferencji prezes Plichta w chwili obecnej spółka nie ma rachunku bankowego. Zostanie on jednak prawdopodobnie w dniu dzisiejszym założony. Ciekawe jaki będzie to Bank – okaże się wstępnie zapewne jutro. Prezes Amber Gold powiedział, że wskutek tej operacji środki od jutra powinny być uruchomione dla klientów. Wypłata będzie trwała 3 dni robocze.
Marcin Plichta powiedział, że jego firma jest w stanie spłacić wszystkich swoich klientów. Udowodnimy to we wtorek, powiedział.
Powiedział też, że spółka nie rozważa złożenia wniosku o upadłość. Jednak mimo wcześniejszych zapowiedzi o dobrej kondycji spółki, odwrotne brzmienie zdaje się mieć dzisiejsza informacja o tym iż spółce brakuje blisko 40 mln zł.
Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła bardzo wysokim oprocentowaniem inwestycji – przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat.
Opr. Red źródło PAP pb