niedziela, 20 kwietnia, 2025
ArchiwumArchiwum ElblągIO : Tenis - Finały rostrzygnięte, przegrana króla "Federera"

IO : Tenis – Finały rostrzygnięte, przegrana króla „Federera”

Z turniejem tenisowym na Igrzyskach Olimpijskim wiązaliśmy olbrzymie nadzieje. Głównie za sprawą Agnieszki Radwańskiej. Niestety trzeba przyznać, że długo nie nacieszyliśmy się występami Polaków na kortach. Porażki w pierwszych rundach zanotowaliśmy bardzo szybko zarówno w grach singlowych, deblach jak i miksach.

Tymczasem pozostały przebieg turnieju w Londynie zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet przebiegał niesamowicie.
Turniej Kobiet
Agnieszka Radwańska miała być finalistką tego turnieju. Tymczasem po niespodziewanej porażce w 1 rundzie z Niemką w turnieju finałowym spotkały się ze sobą Serena Williams(rozstawiona z nr. 4)  i Maria Sharapowa (nr. 3 w turnieju).
W półfinałach finalistki pokonały swoje rywalki bez problemu. Serena wygrała z Azarenką w 2 setach 6:1 i 6:2. Z kolei Rosjanka w półfinale bez trudu ograła Kirilenkę 6:2 i 6:3.
Finał miał być emocjonujący i niezwykle zacięty. Nic bardziej mylnego. Ku zaskoczeniu przybyłych na kort kibiców pojedynek zakończył całkowitym zdemolowaniem słynnej Marii Sharapowej, która była bezradna w starciu z amerykańską gwiazdą. Serena wygrała 6:0 i 6:1. Brąz zdobyła Wiktoria Azarenko z Białorusi.
Siostra Williams poza grą singlową okazała się również mistrzynią w grze deblowej ogrywając wspólnie z siostrą Venus, Czeszki Andreę Hlaveckovą i Lucię Hradecką 6:4, 6:4.
Turniej Mężczyzn- Andy Andy skandowali kibice

Jeśli chodzi o grę deblową tu podobnie jak u Pań triumfowali Amerykanie. Bracia Bob i Mike Bryanowie wygrali w finale deblowego turnieju tenisowego podczas igrzysk olimpijskich w Londynie,  Francuzów Michaela Llodrę i Jo-Wilfrieda Tsongę,pokonując 6:4, 7:6 (2)
Francuzi stawiali spory opór jednak ostatecznie ulegli 4:6 i 6:7.
W turnieju singlowym w niedzielne popołudnie odbył się pojedynek mistrza gry na trawie Rogera Federera oraz gospodarza, reprezentanta Wielkiej Brytanii Andy Murraya.
W półfinale Szwajcar pokonał Argentyńczyka Juana Martin del Potro. Mecz był niezwykle emocjonujący szczególnie w decydującym trzecim secie. Szwajcar triumfował jednak ostateczny wynik gemów to 19:17 dla Rogera. Stracił więc niezwykle dużo sił.
Brytyjczyk natomiast rozstawiony w turnieju z numerem 3 pokonał w półfinale zmierzył się z Serbem Novakiem Djokovicem (nr.2). Szkot w dwóch setach pokonał swojego rywala 7:5 i 7:5.
Finał zapowiadał się więc niezwykle emocjonująco. Spotkanie zaczęło się w miarę wyrównanie jednak bardzo szybko Brytyjczyk zaczął przytłaczać swoją grą Rogera Federera. 1 set Andy Murray wygrał 6:2. W drugim secie kontynuował przełamywanie serwisów Szwajcara i prowadził już nawet 5:0. Ostatecznie drugi set zakończył zwycięstwem 6:1.
Kibice mogli więc się spodziewać iż dokładnie returnujący, rozprowadzający na korcie Rogera Federera Brytyjczyk nie zmarnuje już tej okazji. I tak też się stało – 3 set zakończył się również zwycięstwem Murraya. Gospodarz wygrał go 6: 4 przy skandujących kibicach krzyczących Andy, Andy. Finał był niezwykły w wywkonaniu Murraya i trzeba przyznać wygrał go zasłużenie.
Opr. Red.

Najnowsze artykuły

Życzymy Wam Wesołych Świąt

Czas Wielkiej Nocy to czas szczególny. Te dni to cud Zmartwychwstania Pańskiego. Życzymy Wam wszystkim abyście spędzili go w gronie najbliższych i umieli zapomnieć...
0
Chcieli byśmy poznać Twoje zdanie. Skomentujx