Choć Igrzyska Olimpijskie odbywają się w tym roku w Londynie i Anglicy wydali olbrzymie środki na ich zorganizowanie trzeba przyznać iż zwrot „Made In China” nie stanowi już takiego znaczenia jak kiedyś bywało.
Chińczycy liderami nie tylko w klasyfikacji medalowej.
Igrzyska trwają już blisko tydzień czasu. Póki co w klasyfikacji medalowej coraz wyraźniej zaznacza się przewaga Chin oraz reprezentacji USA.
Być może nie ma w tym nic dziwnego. Sławne jest bowiem powiedzenie iż gospodarzom pomagają ściany. W przypadku Chińskiej reprezentacji mogą czuć się oni jak u siebie. Jak pokazują angielskie statystyki blisko 65 % gadżetów i materiałów jest bowiem wyprodukowana i pochodzi z Chin.
Amerykańska reprezentacja w Chińskich strojach. Zgadza się.
A więc reasumując co chińskiego znajdziemy w Londynie? Zobaczmy.
– 50 mln sztuk flag wywieszone w obiektach i sprzedawane kibicom są wyprodukowane przez cztery chińskie firmy z prowincji Zhejiang
– stroje reprezentacji Stanów Zjednoczonych wyprodukowano w Chinach
– plecaki dla Holendrów
– firmy chińskie dostarczają również kapelusze, naczynia jednorazowe i krzesła składane z nadrukami barw narodowych krajów
– Huoji Tiandi dostarczył sztuczną trawę, w tym roku do serca Wielkiej Brytanii dostarczono jej aż blisko 20 tys. metrów kwadratowych
Opr. Red.