Olsztyńscy wodociągowcy mieli we wtorek (22 czerwca) podwójną okazję do świętowania. Postanowili obchodzić Światowy Dzień Wody wraz ze swoimi 125. urodzinami.
Na początku marca 1897 r. Rada Miejska Olsztyna zdecydowała o budowie stacji pomp i systemu wodociągowego Olsztyna. Tę datę uważa się za początek działalności wodociągów w mieście.
– Przy okazji jubileuszu chcemy upamiętnić mało znaną w naszej społeczności osobę inż. Roberta Luckhardta – powiedział przez Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Olsztynie, Wiesław Pancer. – Był to architekt miejski, który zainicjował budowę olsztyńskiego systemu wodociągów i kanalizacji a później został dyrektorem miejskiego zakładu zarządzającego nim. Funkcję tę piastował przez 15 lat.
Tę ważną postać upamiętniono w postaci figury wyłaniającej się ze studzienki. W archiwach nie zachowało się żadne zdjęcie Roberta Luckhardta, stąd odlew nie jest jego wierną podobizna, tylko wizją artysty. Na studzience znajduje się tabliczka informująca o tym, że wychodząca ze studni postać jest poświęcona pamięci pierwszego dyrektora.
– Jest to upamiętnienie każdego pracownika wodociągów ze 125-letniej historii firmy – dodał Wiesław Pancer. – Każdy z nas, czy to pracownik fizyczny czy umysłowy, wykonywał swoją pracę na rzecz lokalnej społeczności najlepiej jak potrafił. Chciałbym, żeby każdy odnalazł siebie w tej postaci.
22 marca jest Światowym Dniem Wody. Akcja to okazja do przypomnienia, że ponad miliard ludzi na całym świecie nie mają dostępu do wody pitnej. Ekolodzy wskazują, że pojawiają się coraz większe problemy z dostępnością czystej wody.
– Mamy to szczęście, że woda, która płynie z naszych kranów jest doskonałej jakości – przypomniał prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
Olsztyńska woda pochodzi ze studni wierconych, z utworów czwartorzędowych (studnie o głębokości 50-100m) oraz z utworów trzeciorzędowych (studnie o głębokości 250-320m). Ze względu na zawartość sodu i potasu można ją zaliczyć do wód średniomineralizowanych. Walory smakowe i zdrowotne sprawiają, że można ją pić prosto z kranu. Natomiast dzięki zawartości biopierwiastków, jak magnez czy wapń, może mieć pozytywny wpływ na zdrowie konsumentów. Olsztyńska woda nie wymaga gotowania przed spożyciem.
