Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej wspólnie z funkcjonariuszami CBŚP zlikwidowali rodzinny biznes. Ojciec i dwie córki zajmowali się przemytem nielegalnych papierosów. Funkcjonariusze w ciężarówce i busie ujawnili wyroby akcyzowe ukryte pod torfem.
23 marca funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach wspólnie z policjantami Zarządu w Lublinie Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali w trakcie przeładunku białoruskich papierosów ojca i dwie córki. Na ich posesji w powiecie ostródzkim, a dokładniej w dwóch samochodach, ujawniono nielegalne papierosy o wartości 206 tys. zł. Kiedy funkcjonariusze wkroczyli na posesję, rodzina przeładowywała nielegalne wyroby akcyzowe. Na podłodze naczepy znajdowały się przykryte folią papierosy, a na nich leżały tony torfu.
Do busa już zdążyli przeładować 3 446 paczek białoruskich papierosów różnych marek. Natomiast pod torfem, w naczepie samochodu ciężarowego ujawniono jeszcze 11 309 paczek.
Zarówno 28-latka, jak i jej 36-letnia siostra oraz ich 62-letni ojciec odpowiedzą przed sądem za przestępstwa karno-skarbowe.