Sport Za nami kolejny sportowy weekend. Ja zaprezentowały się drużyny z regionu?

Za nami kolejny sportowy weekend. Ja zaprezentowały się drużyny z regionu?

W ubiegły weekend nie brakowało sportowych emocji w wykonaniu naszych ligowców. Początek ubiegłego weekendu nie był najlepszy. Już na ćwierćfinale przygodę w finałowym turnieju Suzuki Pucharu Polski zakończyli Czarni Słupsk. Sobota i niedziela przyniosły zdecydowanie więcej pozytywnych wieści. Zwycięstwami zakończyły się spotkania w Plus Lidze. W starciu z faworyzowanymi rywalami lepsi okazali się również piłkarze Lechii, koszykarze Decki oraz szczypiornistki elbląskiego Startu. Wygranymi zakończyły się również mecze VBW Arki Gdynia oraz MMTS-u Kwidzyn. Gorycz porażki musieli przełknąć szczypiorniści Wybrzeża oraz koszykarki GTK Gdynia.

Czarni odpali w ćwierćfinale Pucharu Polski

W piątkowy wieczór Czarni Słupsk w ćwierćfinale Suzuki Pucharu Polski zmierzyli się w Lublinie z WKS Śląskiem Wrocław. Przed spotkaniem ciężko było wskazać faworyta i wyrównany poziom zespołów było widać na boisku. W pierwszej kwarcie niewielką przewagę osiągnęli koszykarze Śląska, którzy wygrali ją 28:23. W drugiej kwarcie Czarni chcieli odrobić stratę z pierwszej kwarty ale udało im się wygrać ją zaledwie jednym punktem 19:18. W drugiej połowie spotkanie w dalszym ciągu było wyrównane z małym akcentem w stronę drużyny Śląska która powoli powiększała przewagę wygrywając kolejne kwarty odpowiednio 3 i 4 punktami ni ostatecznie spotkanie zakończyło się porażką czarnych 77:88 i pożegnaniem się koszykarzy ze Słupska z Pucharem Polski.

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – WKS Śląśk Wrocław 77:88 (23:28, 19:18, 20:23, 15:19)

MMTS lepszy od Gwardii Opole

W sobotnie popołudnie MMTS Kwidzyn podejmował Gwardię Opole. Przed spotkaniem zespoły miały podobną zdobycz punktową w tym sezonie i bardzo ciężko było wskazać faworyta. Początek spotkania był wyrównany. Z czasem jednak przewagę osiągnęli gospodarze, którzy ostatecznie po pierwszych 30 minutach prowadzili 12:7. Goście nie zamierzali jednak odpuścić i w drugiej połowie próbowali odwrócić losy tego spotkania. Na szczęście dla Kwidzynian zabrakło im na to czasu i spotkanie zakończyło się jednopunktową wygraną gospodarzy 20:19. Po tym spotkaniu MMTS awansował na 5 miejsce w tabeli PGNiG Superligi. Szansę na kolejne punkty kwidzynianie będą mieli 27 lutego, kiedy w Zabrzu zmierzą się z miejscowym Górnikiem.

MMTS Kwidzyn – Gwardia Opole 20:19 (12:7)

Gdynianki rozbiły Energę

VBW Arka Gdynia w sobotnie popołudnie podejmowała Energę Toruń. Faworytem tego spotkania od początku były gospodynie. Gospodynie od początku były drużyną lepszą i już w pierwszej kwarcie wypracowały 11 punktu przewagi wygrywając 26:15. Swoją przewagę koszykarki Arki potwierdziły w drugiej kwarcie w której rozbiły torunianki 27:6 przed przerwą prowadziły 53 do 21. Po przerwie obraz gry dużo się nie zmienił i gospodynie wciąż powiększały swoją przewagę wygrywając kolejne kwarty 24:17 i 17:9 i całe spotkanie wysoko 94:47. Po tym spotkaniu drużyna VBW Arki Gdynia wciąż zajmują 5 miejsce w tabeli. Szanse na kolejne punty gdynianki będą miały 23 lutego, kiedy zagrają w Bydgoszczy z miejscową drużyną Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz.

VBW Arka Gdynia – Energa Toruń 94:47 (26:15, 27:6, 24:17, 17:9)

Wygrana Decki Pelplin

Koszykarze z Pelplina w sobotni wieczór podejmowali AZS AGH Kraków. Wyżej notowani przed tym spotkaniem byli goście ale koszykarze z Kociewia nie zamierzali oddać punktów rywalom. Gospodarze pokazali to w pierwszej kwarcie w której byli lepsi wygrali ją 20:16. Drugie 10 minut to pogoń gości którzy zdołali wyrównać i po 20 minutach na tablicy wyników było 38:38. Po przerwie znów z lepszej strony pokazali się gospodarze, którzy w 3 kwarcie ponownie wypracowali przewagę i przed decydującą partię mieli 5 oczek przewagi. Goście w czwartej kwarcie próbowali odwrócić losy spotkania ale udało się się jedynie odrobić 3 punkty i po wygranej 76:74 to Decka Pelplin cieszyła się z zwycięstwa. Koszykarze z Pelplina po tym spotkaniu zajmują 14 miejsce w tabeli. Koszykarze z Pelplina szansę na kolejne punkty będą mieli 26 lutego, kiedy zagrają w Koszalinie z MKKS Żakiem Koszalin.

Decka Pelplin – AZS AGH Kraków 76:74 (20:16, 18:22, 23:18, 15:18)

Pierwsze punkty Startu w tym roku

Szczypiornistki Startu Elbląg w sobotę zmierzyły się na wyjeździe z MKS Piotrcovią Piotrków Tryb.. Faworytem tego spotkanie wydawały się gospodynie ale Start chciał powalczyć o pierwsze w tym roku punkty, zwłaszcza, że wcześniejsze dwa starcia pomiędzy zespołami były bardzo wyrównane i dwukrotnie do rozstrzygnięcia konieczne były rzuty karne. Start dobrze rozpoczął spotkanie i w pierwszej połowie przez większą cześć czasu prowadził. Ostatecznie po 30 minutach tablica wyników pokazywała wynik 17:15 dla elblążanek. W drugiej połowie Start jeszcze powiększył swoją przewagę i ostatecznie wygrał spotkanie 35:31 i zdobył upragnione 3 punkty. Po tym spotkaniu elblążanki wciąż zajmują przedostatnie miejsce w tabeli PGNiG Superligi. Szansę na kolejne punkty Start będzie miał 25 lutego, kiedy podejmie Eurobud JKS Jarosław.

MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. – EKS Start Elbląg 31:35 (15:17)

Druga kwarta zaważyła o porażce GTK Gdyni

Koszykarki GTK Gdynia w niedzielę zmierzyły się w Sosnowcu z CTL Zagłębiem. Faworytem tego spotkania byli gospodarze ale koszykarki z Gdyni chciały powalczyć o niespodziankę. Pierwsza kwarta była wyrównana i zakończyła się wynikiem 19:18 co pozwalało mieć nadzieję na dobry wynik gdynianek. Niestety w drugiej kwarcie zarysowała się przewaga gospodyń, które wygrały ją 23:13 i na przerwę schodziły z przewagą 11 punktów. Druga połowa była wyrównana ale gospodynie nie dały gdyniankom odrobić straty i po wygranej Zagłębia 74:59 punkty zostały w Sosnowcu. GTK Gdynia kolejne spotkanie rozegra już w środę 23 lutego, kiedy zagra na wyjeździe z Eneą AZS Politechniką Poznań

CTL Zagłębie Sosnowiec – GTK Gdynia 74:59 (19:18, 23:13, 16:16, 16:12)

Lechia lepsza o lidera

W niedzielę w spotkaniu uchodzącym za mecz tej kolejki Ekstraklasy Lechia Gdańsk podejmowała lidera tabeli Lecha Poznań. Spotkanie lepiej rozpoczęli piłkarze z Poznania, którzy mieli przewagę przez pierwsze 45 minut. Nie potrafili jednak przełożyć tego na bramki. W drugiej połowie gra gospodarzy wyglądała lepiej i z minuty na minutę to gospodarze zagrażali bardziej gościom, co udokumentowali w 86 minucie, kiedy to do bramki Lecha trafił Filip Koperski. Wynik nie uległ już zmianie i 3 punkty zostały w Gdańsku. Lechia po tym spotkaniu awansowała na 4 miejsce w tabeli. Biało-zieloni szansę na kolejne punkty będą mieli 27 lutego, kiedy zagrają na wyjeździe z Radomiakiem Radom.

Lechia Gdańsk – Lech Poznań 1:0 (0:0)
Koperski (86′)

Trefl pokonuje Projekt Warszawa i pozostaje w walce o play-off

W niedzielę w Gdańsku Trefl podejmował Projekt Warszawa. Przed tym spotkaniem ciężko było wskazać faworyta a pozycje w tabeli obu zespołów, które walczą o play-off tylko dodawały smaku tej rywalizacji. Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy szybko wyszli na prowadzenie i kontrolując pierwszego seta wygrali go do 16. W drugiej partii goście poprawili swoją grę i spotkanie zrobiło się bardziej wyrównane. Ostatecznie jednak znowu lepsi byli gospodarze wygrywając tą partię do 22 i przybliżając się do cennego zwycięstwa w spotkaniu. W trzecim secie początkowo przewagę osiągnęli gospodarze. W trzecim secie początkowo przewagę zyskał Trefl ale goście zdołali doprowadzić do remisu. W drugiej części seta gospodarze ponownie odskoczyli ale siatkarze ze stolicy ponownie odrobili stratę. W końcówce więcej krwi zachował jednak Trefl i wygrał tą partię do 23 i całe spotkanie. Po tym meczu gdańszczanie zajmują 9 miejsce i do czołowej ósemki traci 5 punktów. Szansę na poprawę te sytuacji Trefl będzie miał 6 marca, kiedy na wyjeździe zagra z PGE Skrą Bełchatów.

Trefl Gdańsk – Projekt Warszawa 3:0 (25:16, 25:22, 25:23)

Porażka Wybrzeża z Pogonią

Torus Wybrzeże Gdańsk w niedzielę podejmował Sandrę Spa Pogoń Szczecin. Przed tym spotkaniem małym faworytem wydają się gospodarze ale obie drużyny przed tym spotkaniem znajdowały się w dole tabeli i bardzo chciały punkty. Pierwsza połowa przez większą cześć czasu była wyrównana i żadna z drużyny nie potrafiła wypracować większej przewagi i ostatecznie po 30 minutach na tablicy wyników widniał remis 12:12. Druga połowa również była bardzo wyrównana i do ostatnich minut drużyny walczyły o wygraną a o wyniku spotkania zadecydowały ostatnie sekundy spotkania. Niestety ostatnie trafienie w tym spotkaniu zdobyli goście i dzięki temu to Pogoń wygrała 25:24 i to szczypiorniści ze Szczecina cieszyli się z kompletu punktów. Po tym spotkaniu zawodnicy Wybrzeża zajmują 11 miejsce w tabeli PGNiG Superligi. Gdańszczanie kolejne spotkanie rozegrają 26 lutego, kiedy zmierzą się w Opolu z miejscową Gwardią.

Torus Wybrzeże Gdańsk – Sandra Spa Pogoń Szczecin 24:25 (12:12)

Indykpol z kolejną wygraną

W poniedziałkowy wieczór Indykpol podejmował Cerrad Enea Czarnych Radom. Faworytem tego spotkania wydawali się gospodarze. Pierwszy set był wyrównany ale ostatecznie lepsi byli w nim gospodarze wygrywając go do 22. W drugim secie ponownie żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć. Minimalnie lepsi znów byli jednak akademicy którzy wygrali tą partię do 23 i wyszli na prowadzenie 2:0 w tym spotkaniu. Trzecia i jak się później okazało ostatnia partia była już bardziej jednostronna. Indykpol wyszedł szybko na prowadzenie, którego nie oddał do końca seta, którego wygrał wyraźnie do 16. Oznaczało to wygraną 3:0 i kolejne cenne punkty na koncie olsztynian. Po tym spotkaniu Indykpol zajmuje 5 miejsce w tabeli. Akademicy szansę na kolejne punkty będą mieli 7 marca, kiedy zagrają na wyjeździe z PSG Stalą Nysa.

Indykpol AZS Olsztyn – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:22, 25:23, 25:16)

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
wpDiscuz
0
0
Chcieli byśmy poznać Twoje zdanie. Skomentujx
Exit mobile version