Uwaga! Płazy na drodze

Początek wiosny to tradycyjnie czas, w którym w wędrówkę do miejsc lęgowych udają się ropuchy, żaby i inne płazy. W czasie migracji często muszą pokonać drogi uczęszczane przez samochody czy rowery. Straż Miejska w Gdyni umieszcza tablice ostrzegawcze, poprawiając bezpieczeństwo przy przekraczaniu ulic i ścieżek rowerowych przez zwierzęta.

Wiosną wszystko budzi się do życia. Wyższe temperatury oraz dłuższe dni oznaczają koniec zimowego snu dla wielu gatunków zwierząt. Wśród nich są także płazy, a więc żaby czy ropuchy. Niedługo po przebudzeniu są one gotowe do rozmnażania. Aby mogły to uczynić, muszą trafić do zbiornika wodnego. Idealnym miejscem są wszelkie stawy, oczka wodne, jeziora.

– Płazy bardzo często podczas wędrówki napotykają drogi czy ścieżki rowerowe i niestety przypłacają to życiem, ginąc pod kołami samochodów czy rowerów. Żeby zapobiec temu i żeby jak największa liczba tych osobników przedostała się do zbiorników wodnych, Straż Miejska w Gdyni oznacza te ścieżki. Mamy m.in. na ulicy Żarnowieckiej czy na Chwarznie-Wiczlinie takie rejony, do których te zwierzęta docierają i tam właśnie zostawiamy tabliczki ostrzegawcze. Mają one powodować to, że ludzie będą baczniej zwracać uwagę, na to, że na ich drodze może się taki zwierzak pojawić – wyjaśnia Leonard Wawrzyniak z EkoPatrolu Staży Miejskiej w Gdyni.

Płazy są najmniej liczną i jednocześnie najbardziej zagrożoną w Polsce grupą kręgowców. Są zarówno drapieżnikami i ofiarami. Żywią się m.in. komarami i ich larwami, które są szczególnie nielubiane przez nas, ludzi. Jednocześnie zjadają je inne zwierzęta. Wspomaga to różnorodność gatunkową, która jest bardzo istotna dla utrzymania równowagi przyrodzie. Dlatego też wszystkie występujące w Polsce gatunki płazów – a jest ich w sumie 18 – objęte są ochroną.

Pomagając płazom, zwiększamy szansę ich dalszego życia i rozmnażania się, a co za tym idzie do zachowania odpowiedniego balansu w przyrodzie.

Wędrówki płazów do miejsc lęgowych są silnie uzależnione od warunków atmosferycznych. Ostatnie kilka zimnych dni jeszcze zatrzymało je w blokach startowych. Wyższe temperatury, które spodziewane są w najbliższych dniach, sprzyjać będą z pewnością rozpoczęciu podróży do zbiorników wodnych. Wtedy też kierowcy i rowerzyści powinni być szczególnie wyczuleni i patrzeć pod koła.

Paweł Kukla
UM Gdynia
fot. Patryk Zaputowicz

Poprzedni artykułBezpieczeństwo liczone w metrach sześciennych retencji
Następny artykułWpasowanie się w już naoliwioną maszynę
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze