Pomorskie Starogard Gdański W odpowiedzi na kryzys energetyczny

W odpowiedzi na kryzys energetyczny

Nowe regulacje podatkowe, plany inwestycyjne i prognozy na przyszłość w kontekście kryzysu energetycznego stanowiły główne tematy posiedzenia Rady Gospodarczej. Spotkanie odbyło się w poniedziałek, 19 września w starogardzkim magistracie.

W poniedziałek, 19 września w Urzędzie Miasta obradowała Rada Gospodarcza powołana przez Prezydenta Miasta w styczniu 2019 roku. Członkowie dyskutowali na temat skutków kryzysu energetycznego dla samorządów, przedsiębiorców i mieszkańców, działań niezbędnych do jego przetrwania oraz planów inwestycyjnych miasta w dobie kryzysu.

Kryzys i jego skutki

– Dwucyfrowa inflacja, drastyczne podwyżki energii oraz problemy z zakupem opału dotykają każdego z nas. Kryzys energetyczny, którego doświadczamy, ma ogromny wpływ na kondycję finansową miast i przedsiębiorców. Liczne zakłady się zamykają, bo nie są w stanie się utrzymać. W miastach i gminach dochodzą skutki braku subwencji wspomagających gminne budżety w realizacji zlecanych im zadań oraz mniejsze dochody z podatków CIT i PIT – tłumaczył przewodniczący Rady Stefan Lubawski, stawiając proste pytanie – Jak wyjść z tej biedy?

Dyskusja na poniedziałkowym posiedzeniu Rady skupiła się wyłącznie na próbie znalezienia odpowiedzi na zadane przez Przewodniczącego pytanie. Prezydent Janusz Stankowiak poinformował Radę, że Miasto jest w trakcie tworzenia budżetu na 2023 rok.

– To nie jest prosta sprawa. Algorytmy, którymi się posługujemy, nie pozwalają nam przewidzieć, jakie koszty będziemy ponosić z tytułu utrzymania urzędu, jednostek i spółek – powiedział prezydent. Jako przykład podał spółkę STAR-WiK. – Wiemy, że Star-Wik zmuszony został do podpisania nowej umowy na dostawę energii, która zwiększy jego koszty utrzymania o 5 mln zł. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Wody Polskie nie wyrażą zgody na podniesienie taryf, zatem Miasto będzie zmuszone dofinansować spółkę, gdyż dostawa wody i odbiór ścieków należą do podstawowych zadań gmin. Nie wiemy natomiast, jak będzie wyglądać sytuacja w szkołach, przedszkolach i instytucjach. W związku z tym, oprócz projektu budżetu przygotowujemy różne scenariusze tzw. listę uwarunkowań kryzysowych, czyli działań, z których będziemy mogli w pierwszej kolejności zrezygnować w sytuacjach awaryjnych. To mogą być drobne oszczędności, ale pozwolą nam przetrwać kryzys. Na pewno nie zrezygnujemy z inwestowania w rozwój miasta, przynajmniej nie z tych inwestycji, które już rozpoczęliśmy a kończyć będziemy w przyszłym roku oraz tych, na które otrzymaliśmy dofinansowanie z programów rządowych – wyjaśniał dalej prezydent.

Nowe regulacje podatkowe

Nowe regulacje podatkowe oraz ich skutek dla budżetu przedstawiła Naczelnik Wydziału Podatkowego Katarzyna Lutka. 

– W zeszłym roku inflacja wynosiła 5,1 %. Dzisiaj sięga 16,1 %, dlatego zmuszeni byliśmy przygotować nową regulację podatkową. Nie wykorzystaliśmy maksymalnych stawek, jakie zaproponował samorządom Minister Finansów. Mimo konieczności ich podniesienia, Prezydent zdecydował, że nie obciąży mieszkańców górnymi stawkami opłat. W przypadku podatku za grunt dla osób fizycznych stawka z 52 gr wzrośnie do 57 gr, a w przypadku budynków z 85 gr za m2 do 94 gr na m2. Jeśli chodzi o działalność gospodarczą opłata za grunt wzrośnie o 10 gr z 99 gr na 1,09 gr, a budynku z 24,84 zł na 27,55 zł, , czyli na poziomie 10%. Dzięki tej regulacji wpływy do budżetu miasta wzrosną o ok. 2,5 mln zł w stosunku do tego roku, ale będą o 1,3 mln mniejsze od stawek maksymalnych ustanowionych przez Ministra – tłumaczyła Katarzyna Lutka.

Naczelnik wyjaśniła też, że chociaż, podatki od środków transportowych mają wzrosnąć o ok. 51%, to i tak wpływy z nich będą niższe o prawie 50% w stosunku od ustalonych przez Ministra stawek maksymalnych. – Miasto powiększy swoje dochody o 0,5 mln zł, a mogłoby o 3 mln, gdyby zaproponowany wzrost podatku sięgnął górnej granicy stawek ustanowionych przez rząd – powiedziała Katarzyna Lutka. – Prezydentowi Miasta zależało na tym, aby mimo nowych regulacji, Starogard Gdański był nadal przyjaznym miastem dla przedsiębiorców – dodała Naczelnik.

– Przez wiele lat nie podnosiliśmy podatków w mieście – przypomniał prezydent Janusz Stankowiak. – Co więcej obniżyliśmy nawet podatek od środków transportowych, aby zachęcić firmy do rejestrowania swoich usług w Starogardzie. Pandemia i jej skutki zmusiły nas do wprowadzenia nowych regulacji w ubiegłym roku. Byliśmy przekonani, że te stawki nie zmienią się przynajmniej do końca kadencji. Wojna na wschodzie, rosnąca inflacja, skutki wzrostu płacy minimalnej, a przede wszystkim wzrost kosztów energii zmuszają nas do wprowadzenia kolejnych zmian – kontynuował prezydent. – Odnoszę wrażenie, że nikt „z góry” nie przejmuje się, jak miasta poradzą sobie w obliczu kryzysu. Rząd coraz bardziej ubezwłasnowalnia polskie samorządy – spuentował Janusz Stankowiak.

Aprobata dla pojętych działań

Członkowie Rady poparli proponowany przez władze „pakiet oszczędności” w sytuacjach kryzysowych. Uznali za konieczne np. wyłączanie z użytkowania urządzeń i obiektów najbardziej energochłonnych w czasie okresu grzewczego. Przedsiębiorcy nie kryli też obaw o kondycję lokalnego biznesu, informując, że coraz więcej zakładów zmuszonych jest są do rezygnacji lub zawieszenia swoich działalności.

Aprobatę dla działań prezydenta i zarządu miasta w imieniu Rady wyraził Przewodniczący Stefan Lubawski. Uznał zaproponowane posunięcia za rozsądne i konieczne.  – Ciągle mamy w pamięci pandemię, której skutki cały czas odczuwamy. Żyjemy w cieniu wojny Rosji z Ukrainą i doświadczamy poważnego kryzysu. Takie są obecne realia, dlatego jestem pełen uznania dla działań władz miasta, że nie dopuszczają, aby Starogard przestał się rozwijać. Sięgają po dodatkowe pieniądze na budowę dróg, mieszkań i obiektów, szukają możliwych oszczędności, a wszystko w trosce o mieszkańców naszego miasta. Uważam, że trzeba jasno i wyraźnie komunikować ludziom przyczyny i skutki podejmowanych decyzji i wprowadzanych zmian, bo ten kryzys może się pogłębiać i może być tak, że za chwilę będziemy zmuszeni podejmować jeszcze trudniejsze decyzje, bez których np. miasto nie będzie w stanie przetrwać – powiedział przewodniczący.

Miejskie inwestycje

Na zakończenie posiedzenia wiceprezydent Tadeusz Błędzki krótko zreferował stan zaawansowania obecnie prowadzonych w mieście inwestycji. Zapewnił, że wszystkie prace postępują zgodnie z ustalonymi harmonogramami. – Na ukończeniu jest budowa sali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 8 oraz budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Pomorskiej i Pelplińskiej. Do dyspozycji mieszkańców udostępniony jest też nowy parking przy ul. Sobieskiego – powiedział Tadeusz Błędzki.

Wiceprezydent poinformował też Radę o planach inwestycyjnych miasta i powiatu na terenie Starogardu Gdańśkiego. Oświadczył, że Miasto ma w planach rozpoczęcie modernizacji ulic Chojnickiej, 2 Pułku Szwoleżerów i Chopina, na którą otrzymało prawie 16 mln zł dofinansowania. Dodał, że prace rozpoczną się od ulicy Chopina. Wyjaśnił, że do czasu zakończenia inwestycji przy Młynach nie mogą rozpocząć remontu ul. Chojnickiej, gdyż to wiąże się z zamknięciem przejazdu przez rondo Starogardzkich Strażaków, co wywołałoby paraliż komunikacyjny miasta. Zastępca Prezydenta ds inwestycyjno-technicznych powiadomił również o planach rozpoczęcia przebudowy ulic Dolnej i Zachodniej, pod warunkiem uzyskania dofinansowania na realizację zadania.

Kolejne posiedzenie Rady Gospodarczej ustalono na poniedziałek 7 listopada.

Magdalena Dalecka
Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
wpDiscuz
0
0
Chcieli byśmy poznać Twoje zdanie. Skomentujx
Exit mobile version