W Elblągu sporo dzieje się ostatnio w zakresie edukacji historycznej wśród mieszkańców i przebywających tu turystów. W listopadzie odsłonięto w Elblągu Pomnik Twórców Niepodległości. Natomiast w połowie lutego za sprawą rekonstruktorów z Garnizonu Gdańskiego oraz Muzeum Archeologiczno-Historycznego mieszkańcy byli świadkami odwzorowania Wielkiej Wojny Północnej z XVIII wieku …
Historia z dawnych lat dzieje się na naszych oczach…
Przez wiele ostatnich lat cieszyliśmy się z pokoju i wolności w naszym kraju, o który tak długo walczyliśmy. Niestety, ostatnie wydarzenia jakie obserwujemy na Ukrainie czy byliśmy świadkami na polsko-białoruskiej granicy skłaniają nas codziennie do refleksji na temat wojny. W dawnych latach także Elbląga nie omijały starcia zbrojne.
W połowie lutego mieszkańcy Elbląga oraz obecni turyści w mieście mieli okazję ujrzeć rekonstrukcje czasów z XVIII wieku jaką była Wielka Wojna Północna. Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Odwzorowania dokonała grupa rekonstruktorów z Garnizonu Gdańsk oraz Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu. Zaprezentowali oni mundury z tamtych czasów, stroje oraz broń jaką walczono w tamtych dniach. Początki XVIII wieku nie były dla Elbląga łatwymi czasami. Za sprawą króla Augusta II Mocnego Rzeczpospolita została wplątana w wojnę północną. W 1703 r. wojska ze Szwecji zdobyły miasto. Okupacja trwała kilka lat. Dopiero po latach udało się miasto odbić z rąk szwedzkich za sprawą rosyjskich żołnierzy.
Korzystając z faktu, że miejska fosa zamarzła, 8 lutego 1710 r., o świcie, Rosjanie przystąpili do oblężenia. W tym czasie w mieście stacjonował szwedzki regiment garnizonowy. Pomimo zaskoczenia Szwedzi szybko podjęli walkę. Jednak po trzech godzinach zaciętych bojów miasto zostało zdobyte. Szturm na Elbląg uznaje się za ostatni w historii atak na ufortyfikowane europejskie miasto, który został przeprowadzony bez wsparcia artyleryjskiego, przy pomocy drabin, który odniósł sukces.
Właśnie ze względu na nietypowy jak na tamte czasy sposób zdobycia miasta, bitwa ta jest uważana w Rosji za jedną z ważniejszych w ich historii.
Odbicie miasta przez Rosjan nie wróżyło jednak złotych czasów dla mieszkańców Elbląga. Przez blisko dwie dekady obydwie armie stosowały, tzw. taktykę spalonej ziemi. Elbląscy mieszczanie po zdobyciu miasta przez Rosjan byli zdani na ich łaskę, a w praktyce jednak częściej popadali w niełaskę…
Organizatorzy takiego sposobu podnoszenia świadomości historycznej wśród mieszkańców zapowiadają kolejne tego typu wydarzenia.
W listopadzie byłem obecny w Elblągu podczas odsłonięcia Pomnika Twórców Niepodległości, w tym bohatera ludowców, polskiego patrioty, Wincentego Witosa. Teraz byłem świadkiem inscenizacji Wielkiej Wojny Północnej z XVIII wieku jaka miała miejsce w Elblągu. Jestem pod olbrzymim wrażeniem dokładności prac i odwzorowania każdego detalu z tamtych lat przez organizatorów wydarzenia. Cieszy mnie, że w Elblągu znajdują się pasjonaci oraz instytucje, które dbają o podnoszenie świadomości wiedzy historycznej wśród mieszkańców. To bardzo ważne, gdyż przyszłość każdego z narodów, zależy od tego jak bardzo dobrze zna on swoją historię, z której potrafi wyciągać odpowiednie wnioski. Jest to niezwykle ważne, zwłaszcza w obliczu bardzo nerwowej sytuacji geopolitycznej na świecie. – powiedział nam Poseł PSL-Koalicja Polska Zbigniew Ziejewski, który był obecny tego dnia podczas inscenizacji bitwy w Elblągu.
Artykuł pochodzi z najnowszego wydania Gazety Bogaty Region. Chcesz zobaczyć resztę artykułów?
